Pewnego razu w Sulejowie
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

23 March 2024 10:03

Pewnego razu w Sulejowie

16 sierpnia 2023 roku to data nie za dobrze wspominana przez piłkarzy Widzewa II Łódź, którzy przegrali wtedy ze Skalnikiem Sulejów. Od tamtego czasu w drużynie rezerw zmieniło się jednak wiele. I oby to był prognostyk tego, że zmieni się też wynik, ponieważ dzisiaj trzeba się zrewanżować za tamtą wpadkę.

Widzewiacy pojechali do upalnego Sulejowa po wysokim zwycięstwie nad Włókniarzem Zelów. Chcieli pójść za ciosem i w ciągu kilku minut stworzyli sobie parę dogodnych sytuacji do strzelenia gola. Tymczasem Skalnik wyszedł ze swoją pierwszą akcją, którą faulem przerwał Hubert Lenart. Młody obrońca wyleciał z boiska, co diametralnie odmieniło losy spotkania. Gospodarze dwa razy obejmowali prowadzenie, goście dwukrotnie wyrównywali, ale ostatni cios (po bardzo kontrowersyjnym rzucie karnym) należał do rywali i to oni cieszyli się z wygranej. Może to była dopiero druga kolejka, jednak dla łodzian na pewno zimny prysznic, bo ci myśleli, że tak jak w poprzednim sezonie nadal będą kroczyć od sukcesu do sukcesu.

 

IMG_0314

W Sulejowie były chwile radości, ale finalnie spore rozczarowanie.

 

Runda rewanżowa znów zaczęła się od pokonania Włókniarza, ale teraz nie może być mowy o powtórzeniu błędu z jesieni. Skalnika na pewno nikt nie zlekceważy, bo to niezwykle nieprzyjemny przeciwnik. I to nawet mimo tego, że ostatnio nie idzie mu zgodnie z planem. Dopiero czternaste miejsce w tabeli Betcris IV ligi to wynik zdecydowanie poniżej oczekiwań, czego efektem były zawirowania w zespole. Najpierw do pierwszego trenera Pawła Machniewskiego dołączony został Wojciech Robaszek, później to on samodzielnie przejął stery, by zimą kompletnie nowym szkoleniowcem został Szymon Waga. Trochę się działo.

 

Wspomniany Waga przed tygodniem zadebiutował w oficjalnym meczu (podobnie jak Michał Czaplarski), ale nie może być z siebie zadowolony, ponieważ sulejowianie tylko zremisowali z jedną z najsłabszych drużyn w stawce, Borutą Zgierz. Wynik otworzył jeszcze w pierwszym kwadransie Jakub Szlaski, ale bardzo szybko odpowiedział Karol Chmielewski i 1:1 zostało do końca. Szlaski to zresztą najlepszy strzelec Skalnika, autor jedenastu goli w tym sezonie. I przedstawiciel trzyosobowej widzewskiej kolonii. On, Jakub Kmita oraz Konrad Puchalski będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony - podobnie jak pół roku wcześniej.

 

Jakub_Szlaski

Kubę Szlaskiego wszyscy dobrze pamiętamy.

 

W Widzewie nie ma co jednak patrzeć na rywala, tylko robić swoje. Wygląda na to, że sztab szkoleniowy będzie miał do dyspozycji najsilniejszy możliwy skład. Co prawda w pierwszej drużynie zagrali wczoraj Ignacy Dawid oraz Wiktor Preuss, lecz w niezbyt dużym wymiarze czasowym, więc raczej nie będzie to stanowiło żadnego problemu. A nawet gdyby, to rezerwy dysponują na tyle silną kadrą, żeby poradzić sobie z przeciwnikiem bez dwóch graczy. Grunt to zachować spokój i nie popełniać błędów z jesieni. Tak, wiemy, że łatwiej napisać niż zrobić, ale jesteśmy pewni, że wszystkie wpadki z tego sezonu pozwoliły już wyciągnąć tyle wniosków, by teraz podążać prostą drogą do celu. A ten jaki jest - doskonale wiemy.

 

Mecz pomiędzy Widzewem II Łódź a Skalnikiem Sulejów rozpocznie się o godzinie 15:00 na Łodziance. Wtedy wystartuje też transmisja klubowej telewizji WidzewTV, podczas której za mikrofonem stać będzie Marcin Łagiewski. Zapraszamy do oglądania i wspierania czerwono-biało-czerwonych!

 

Widzew II Łódź - Skalnik Sulejów / sobota / 23 marca / 15:00 / Łodzianka / wstęp wolny / transmisja telewizyjna: WidzewTV [KLIKNIJ] / relacja na żywo: Twitter Akademii Widzewa [KLIKNIJ]