Global categories
Patryk Strus: Wyciągniemy wnioski
- Nie wydaje mi się, abyśmy byli zespołem, który gorzej prezentował się na boisku. Błędy indywidualne spowodowały, że przegraliśmy dwa spotkania - powiedział po turnieju, Patryk Strus.
Widzewiacy wzięli udział w Turnieju Dawnych Mistrzów w ramach okresu przygotowawczego do zbliżającego się sezonu. Piłkarze dojechali do Mielca, gdzie nie mieli zbyt dużo czasu przed pierwszym spotkaniem ze Stalą. Widzew przegrał je 1:3. - Mogło się do tego przyczynić zmęczenie czy brak snu. Mieliśmy "zastałe" nogi i bardzo mało czasu na rozgrzanie się przed meczem - powiedział.
Początek drugiego spotkania, z Garbarnią Kraków, należał do piłkarzy Widzewa. Mimo utraty gola, podopieczni trenera Marcina Płuski mocno naciskali rywala i stworzyli przewagę na boisku. - Był fragment, w którym nie ustępowaliśmy rywalom. Kreowaliśmy dogodne akcje, lecz zabrakło skuteczności, aby trafić do bramki przeciwników - stwierdził.
Właśnie w starciu z trzecioligowcem z Krakowa, Patrykowi Strusowi udało się w samej końcówce meczu zmniejszyć rozmiary porażki z rywalem. Pomocnik Widzewa indywidualnym rajdem ustalił wynik na 3:4. - Cieszy zdobyta bramka, jednak meczu nie wygraliśmy. Na pewno wyciąniemy wnioski z tej porażki. Nie pozostaje nic, jak tylko ciężko pracować - zakończył.