Mateusz Żyro
Wywiady i konferencje
WidzewTV
I Drużyna
Patryk Czubak
WIDZEW - RAKÓW
Ekstraklasa
Patryk Czubak: Musimy połączyć wszystko i zdobyć trzy punkty
Jak wygląda sytuacja zdrowotna w drużynie po środowym spotkaniu pucharowym? - Nikt nie przełoży dla nas meczu, więc zdążymy na niedzielę. Działamy i musimy poświęcić dwa dni na regenerację, a podczas jutrzejszego treningu połączyć to na tyle efektywnie, żeby ugrać trzy punkty - mówił szkoleniowiec.
Najbliższy rywal Widzewa nie jest obecnie w najwyższej dyspozycji. - Raków ma jasno określoną tożsamość i zakładam, że w niedzielę nic się nie zmieni. To nie jest jego najlepszy moment, lecz powoli go opuszcza. Mam przekonanie, że w końcu z niego wyjdzie, ale jeszcze nie w najbliższy weekend - usłyszeliśmy.
Jak wielu zmian w składzie możemy się spodziewać? - Musimy zestawić taki skład, który będzie najbardziej optymalny, ale także przygotuje nam możliwość dokonania zmian. Wybierzemy taką jedenastkę, która da to, co najważniejsze, czyli wyrównaną rywalizację z Rakowem - przyznał trener Czubak.
Szkoleniowiec pytany był również o kwestie taktyczne, zmiany w obronie oraz skuteczność napastników. - Z meczu na mecz ten postęp jest widoczny. Nasi napastnicy czują swoje pozycje na boisku i wierzę, że już w najbliższy weekend dostaną więcej konkretów w polu karnym i będą mogli je wykorzystać - dodał.
Jako drugi wypowiadał się dziś Mateusz Żyro. - Czasu na regenerację przed meczem z Rakowem wystarczy. Mamy więcej fizjoterapeutów, Klub zakupił więcej sprzętu, więc na pewno będziemy zwarci i gotowi. Dobry sen, dobre jedzenie i będziemy przygotowani na niedzielę - stwierdził defensor.
Rywalizacja w obronie się zwiększyła. - Im więcej jakościowych piłkarzy, tym większy rozwój indywidualny. Na treningu najlepiej stworzyć sobie jak najtrudniejsze warunki, bo wtedy w grze będzie łatwiej - mówił.
W ostatnim meczu w Sercu Łodzi Widzew zachował czyste konto. - Dla obrońców te czyste konta są bardzo ważne, w obecnym sezonie mamy je trzy. Nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Ostatnio traciliśmy za dużo goli, w tym te kuriozalne z Górnikiem, lecz robimy wszystko, by tracić ich mniej - powiedział Żyro.
Czerwono-biało-czerwoni po awansie do PKO BP Ekstraklasy nie pokonali Rakowa. - Nie ma lepszego czasu, żeby przełamać tę złą serię i zwyciężyć w niedzielę - zapewnił piłkarz. - Brakuje nam wygranej z topowym rywalem, co pozwoliłoby złapać lepszą passę. Jesteśmy nową drużyną, więc czas będzie działał na naszą korzyść. Mamy potencjał i umiejętności indywidualne, ale mecze wygrywa się zespołowością. My wciąż się scalamy i jestem pewien, że w końcu to odpali - podkreślił Mateusz Żyro.
Obejrzyj pełen zapis briefingu na kanale WidzewTV: