Ostatnie kilometry
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

28 May 2024 20:05

Ostatnie kilometry

Zakończyło się Giro d'Italia, jednak czwartoligowy Tour de Awans ciągle trwa. W walce pozostały jedynie dwa zespoły, które na ostatnich kilometrach sezonu 2023/24 czeka bardzo intensywny okres. Cały czas goniący lidera zespół rezerw Widzewa Łódź podejmie jutro na Łodziance Borutę Zgierz.

Do końca rozgrywek pozostał niespełna miesiąc, a w jego trakcie rozegranych zostanie sześć kolejek. Dwie z nich odbędą się w środku tygodnia, co sprawia, że ważną rolę może odegrać przygotowanie fizyczne oraz odporność na trudy całej rundy. Te jak na razie świetnie znosi Sokół Aleksandrów Łódzki, który w miniony weekend znów odrobił straty. Zajmująca pierwsze miejsce drużyna do przerwy przegrywała z ŁKS-em III jedną bramką, ale ostatecznie zwyciężyła aż 5:1 i utrzymała czteropunktowy dystans nad piłkarzami trenera Michała Czaplarskiego. Ci nie mieli problemów - po jednostronnym widowisku pokonali Start Brzeziny 2:0.

 

IMG_3999

W tym sezonie liczymy jeszcze na sporo takich obrazków!

 

Jutro naprzeciw czerwono-biało-czerwonych stanie Boruta, który też będzie walczył do samego końca, ale nie o awans, tylko o utrzymanie w Betcris IV lidze. Zgierzanie byli fatalni przez większość rundy jesiennej - w trzynastu kolejkach zgromadzili tylko sześć oczek. Dopiero pod koniec roku zaczęli punktować, teraz też to robią - ostatnio wygrali ze Startem Brzeziny i Omegą Kleszczów - jednak wciąż nie mogą być pewni swojego losu. Spadek na pewno byłby dużym ciosem dla zespołu trenera Łukasza Wijaty, ponieważ to uznany czwartoligowiec, a od sezonu 2003/04 zaledwie przez jeden rok (!) nie występował na tym szczeblu.

 

Jeżeli chodzi o personalia, to kibicom Widzewa w oczy rzuci się pewnie postać Joachima Pabjańczyka, który do Klubu trafił chwilę po awansie do III ligi i miał być ważnym członkiem ekipy trenera Marcina Płuski. Ostatecznie nie zagrał jednak w ani jednym ligowym meczu, a karierę kontynuował w innych drużynach z regionu. Pabjańczyk ma na koncie sześć goli, tyle samo strzelił do tej pory kapitan Karol Chmielewski, a dwie bramki więcej zdobył Mateusz Misiak. Czy któryś z nich znajdzie sposób na łódzką defensywę?

 

Widzewiacy będą oczywiście zdecydowanymi faworytami - wystarczy przywołać między innymi marcowy sparing, który piłkarze trenera Czaplarskiego wygrali aż 10:1. W lidze zgierzanie zawsze byli się jednak w stanie w mniejszym lub większym stopniu postawić, dlatego na podobny spacerek raczej nie ma co liczyć. Chociaż skoro ostatnio na Łodziance padł wynik 11:0, to kto wie… Najważniejsze będzie natomiast po prostu zwycięstwo - zwłaszcza że już w sobotę rezerwy czeka trudny wyjazd do Kleszczowa.

 

IMG_0236

Rok temu domowy mecz z Borutą przyniósł Widzewiakom sporo radości.

 

Spotkanie pomiędzy Widzewem II Łódź a Borutą Zgierz rozpocznie się w środę o godzinie 17:30 na boisku hybrydowym ośrodka na Łodziance. Tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego wystartuje też transmisja na antenie WidzewTV. Zapraszamy do oglądania i wspierania Widzewskiej Młodzieży!

 

Widzew II Łódź - Boruta Zgierz / środa / 29 maja / 17:30 / Łodzianka / wstęp wolny / transmisja telewizyjna: WidzewTV [KLIKNIJ] / relacja na żywo: Twitter Akademii Widzewa [KLIKNIJ]

 

Tak Daniel Chwałowski otworzył wynik meczu w Brzezinach: