To drugie takie spotkanie w rundzie wiosennej. W marcu do Oficjalnego Sklepu zawitał Rafał Gikiewicz. Była to bardzo udana wizyta, więc i tym razem oczekiwania były spore. Mimo wysoko zawieszonej poprzeczki raczej nikt nie wyszedł z tej imprezy niezadowolony. Jej przebieg był bardzo przyjazny, kibice wyrażali swoje wsparcie przed dwoma ostatnimi meczami sezonu.

 

 

Dla każdego z uczestników przygotowano karty z wizerunkami obu graczy. Co więcej, była także możliwość zakupu plakatów z wizerunkiem Mateusza lub Serafina.

 

 

Kolejka po autografy i wspólne zdjęcia była długa, a wśród czekających osób znalazł się nietypowy gość. Jedną z osób chętnych na zamienienie kilku słów z zawodnikami był… kolega z drużyny, Ernest Terpiłowski.

 

 

Po spotkaniu obaj piłkarze podzielili się swoimi wrażeniami. - To naprawdę miłe, że przyszło tutaj tyle ludzi, którzy byli dla nas bardzo sympatyczni i dali nam wiele słów wsparcia - mówił Serafin Szota.

 

 

Wtórował mu Mateusz Żyro. - Przy takich wydarzeniach rozdajesz autografy i pozujesz do zdjęć przez dwie godziny, ale nie czujesz zmęczenia, bo to jedna z najlepszych części tej pracy. Dziś dostaliśmy prezenty, podziękowanie za sezon, to naprawdę miłe.

 

 

Łącznie w sklepie pojawiło się kilkuset kibiców. Bardzo dziękujemy wszystkim przybyłym!

 

***

Spotkania w Oficjalnym Sklepie to inicjatywa zakładająca możliwość budowania relacji pomiędzy kibicami a zawodnikami pierwszej drużyny Widzewa. Cykl trwa już trzeci sezon i cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem sympatyków czterokrotnych mistrzów Polski. Spotkania odbywają się regularnie, zawsze w siedzibie oficjalnego sklepu Widzewa Łódź przy al. Piłsudskiego 138.

 

Zapraszamy do oglądania galerii z czwartkowego spotkania. Autorem zdjęć jest Marcin Bryja.