Jeszcze żaden klub w Polsce nie przeprowadził tak dużego projektu poświęconego osobom z trisomią 21. chromosomu. Od początku celem organizatorów było przełamanie stereotypów dotyczących zespołu Downa i pokazanie, że ludzie z tą wadą genetyczną nie mają żadnych ograniczeń jeśli chodzi o realizowanie swoich pasji - także tych kibicowskich i sportowych.

 

 

Kampania miała wymiar nie tylko społeczny, ale również charytatywny. Widzew i STS wspólnie wytypowali dwie łódzkie placówki, które otrzymały wsparcie finansowe: Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy nr 3 oraz Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Osób z Zespołem Downa. Łącznie do obu instytucji trafi ponad 22 tysiące złotych - czeki zostaną wręczone przed starciem z Motorem Lublin.

 

Na tę sumę złożyły się nie tylko wpłaty od STS-u oraz Fundacji Widzewa, lecz także pieniądze przekazane przez kibiców podczas akcji cegiełkowej w dniu meczu z Lechią Gdańsk. Przed tym spotkaniem sympatycy czerwono-biało-czerwonych mieli okazję nabyć w Strefie Kibica za dobrowolną opłatę skarpetki nie do pary.

 

 

W pomoc włączyła się drużyna Widzewa. Piłkarze na rozgrzewkę przed starciem z Lechią wybiegli w getrach w różnych kolorach i koszulkach z logiem akcji. Zawodnicy i przedstawiciele sztabu trenerskiego promowali akcję na swoich kontach w mediach społecznościowych prezentując się w powyższych skarpetkach.

 

 

To oczywiście nie był jedyny element udziału czerwono-biało-czerwonych w kampanii "Od Serca. #Bardziej". By pokazać, że nie ma żadnych barier w kontaktach z osobami z niepełnosprawnością, zespół odwiedził też siedzibę Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego przy ul. Tkackiej.

 

 

Podopieczni nie tylko mogli zdobyć autografy Widzewiaków, ale również rozegrali mecz z przedstawicielami pierwszej drużyny. Ekipa w składzie: Patryk Czubak, Marcel Krajewski, Polydefkis Volanakis, Jakub Łukowski, Fran Alvarez musiała uznać wyższość gospodarzy. Wdzięcznym elementem okazały się rysunki z podobiznami graczy RTS-u wykonane przez podopiecznych ośrodka z ul. Tkackiej.

 

Kolejnym punktem przedsięwzięcia była wizyta Stowarzyszenia Rodziców i Opiekunów Osób z Zespołem Downa na treningu i spotkaniu w Sercu Łodzi. Każdy z gości otrzymał widzewski prezent, a Rafał Gikiewicz przekazał rękawice, które były nagrodami w konkursie. Nie zabrakło czasu na wspólne zdjęcia.

 

 

Finał kampanii to reportaż "Historia Tomka - kibica Widzewa Łódź", w którym poznajemy wieloletniego fana czterokrotnego Mistrza Polski. Tomek, tak jak tysiące innych sympatyków, całym sercem kocha Widzew, a w codziennym dopingowaniu nie przeszkadza mu w żadnym stopniu zespół Downa, z którym się urodził.

 

Zachęcamy, by poznać jego sylwetkę oraz pasję, z jaką wspiera czerwono-biało-czerwonych. Warto dodać, że nasz bohater zaprezentował się przed spotkaniem z Lechią Gdańsk, gdy symbolicznie rozpoczął mecz.

 

 

- Historia naszego kibica z zespołem Downa, o którym powstał reportaż, chwyta za serce. Nie tylko dlatego, że pokazuje wierność, oddanie i charakter Tomka w kibicowaniu Widzewowi. To również udokumentowany przykład na to, że jesteśmy Klubem otwartym naprawdę na każdego, a na tym jako prezesowi zależy mi szczególnie. Cieszy mnie, że mogliśmy podsumować kolejną udaną współpracę z naszym Sponsorem tym poruszającym dokumentem - powiedział prezes Widzewa Łódź Michał Rydz.

 

- "Od Serca. Bardziej" to kolejna kampania, którą zrealizowaliśmy z Widzewem, a przy tym druga wspólna największa inicjatywa charytatywna obok akcji "Dorzuć Misie". Poruszyliśmy trudny temat, by zwrócić uwagę społeczeństwa na osoby z trisomią 21. chromosomu. Pokazaliśmy, jak wygląda ich codzienność, z czym muszą się zmagać. Jednocześnie udzieliliśmy im realnego wsparcia finansowego, gdyż beneficjentami akcji zostały dwie placówki wspierające swoich podopiecznych z zespołem Downa - Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczego nr 3 w Łodzi oraz Stowarzyszenie Rodziców i Opiekunów Osób z Zespołem Downa - dodał Paweł Sikora, Head of PR&Sponsorship w STS.