Wywiady i konferencje
WidzewTV
I Drużyna
Daniel Myśliwiec
Obejrzyj pierwszy wywiad z Danielem Myśliwcem!
- To dla mnie bardzo duży zaszczyt i wielka odpowiedzialność. Nie chodzi jednak o spełnienie moich własnych aspiracji, tylko żeby dobrze wpasować się w to, czego potrzebuje ten zasłużony Klub. Chcemy pokazać, że historia jest bardzo ważna i wyciągnąć z niej to, co najlepsze, ale też przenieść to na współczesną piłkę - powiedział trener w pierwszych słowach.
Jakie cele stawia przed sobą szkoleniowiec? - W takim Klubie trzeba liczyć się z tym, o co się walczy, czyli o jak najbardziej adekwatny wynik do oczekiwań. Po to tu przyszedłem, żeby osiągać kolejne cele, ale na ten temat będziemy szerzej rozmawiać z moimi przełożonymi. Moje nastawienie jest takie, że najważniejszy jest najbliższy mecz. Do niego musimy przygotowywać się tak, jakby jutra miało nie być - usłyszeliśmy w trwającym ponad pół godziny materiale.
Co ciekawe, w trakcie przygotowań do podjęcia pracy w Widzewie trener Myśliwiec sięgnął również do… ksiażek. - "Widzew grał ofensywnie i nie uznawał półśrodków, a spragniona dobrego widowiska łódzka publika potrafiła to docenić". To jest cytat z książki "Wielki Widzew", którą wszyscy pewnie dobrze znają. Ja mam takie samo podejście do piłki. Chcemy grać ofensywnie, bo każdy młody chłopiec nie myślał o tym, żeby cierpieć na boisku czy żeby zarobić pieniądze, tylko o tym, żeby być jak Boniek albo Lewandowski. Chciałbym, żeby taki był Widzew, ale najważniejsza będzie przy tym skuteczność. Nie chodzi tylko o to, by grać w danym stylu, ale grać w nim i wygrywać - podkreślił szkoleniowiec.
Pełny zapis wywiadu Jakuba Dyktyńskiego z Danielem Myśliwcem obejrzeć możecie poniżej: