Niezdobyte Miasto Gdańsk
Ładowanie...

I Drużyna

LECHIA - WIDZEW

Ekstraklasa

08 November 2025 09:11

Niezdobyte Miasto Gdańsk

Na ostatni przed przerwą reprezentacyjną mecz Widzewiacy udają się nad morze. Bynajmniej nie po to, by plażować. Celem są trzy punkty w starciu z Lechią, której na wyjeździe, od powrotu do PKO Bank Polski Ekstraklasy, jeszcze nie zdołali pokonać.

Po remisie z Legią w zespole i na trybunach Serca Łodzi dało się wyczuć ogromny niedosyt. Choć czerwono-biało-czerwoni popełnili sporo błędów, widać było walkę oraz determinację, aby prowadzenie 1:0 dowieźć do ostatniego gwizdka. Tak się jednak nie stało. Trener Igor Jovićević apelował w szatni, żeby nie akceptować tego remisu i być może to będzie punkt wyjściowy do odpowiedniego nastawienia przed meczem z Lechią.

 

- Kluczem jest wykorzystanie tego fragmentu, w którym mamy przewagę. Taki jest nasz cel, żeby ten okres wydłużać. Będziemy to robić krok po kroku i wierzę, że progres wkrótce będzie następował. Trzeba jednak zapomnieć o tamtym spotkaniu i skupić się tylko na tym z Lechią. Niezależnie od tego, z kim gramy, zawsze chcemy pokazywać, że to my tu stawiamy warunki. Musimy mieć odpowiednią mentalność. Udowodniliśmy już, że to potrafimy, więc teraz liczę na powtórkę - mówił Chorwat na przedmeczowej konferencji.

 

Każdy z zespołów szuka motywacji do zwycięstwa. Widzew nieczęsto wywoził z Gdańska pełną pulę, a po Reaktywacji jeszcze się mu ta sztuka nie udała. W dwóch starciach rozegranych na Polsat Plus Arenie padły wyniki 0:0 i 1:1. Do tego dochodzi perspektywa odjeżdżającej punktowo górnej części ekstraklasowej tabeli.

 

Lechia ma o siedem oczek mniej niż łodzianie, choć trzeba pamiętać, że sezon rozpoczynała z pięcioma na minusie. W dwóch ostatnich spotkaniach podopieczni Johna Carvera zanotowali dwie porażki: z Rakowem na wyjeździe i Radomiakiem przed własną publicznością. Zwłaszcza ta ostatnia przegrana wywołała irytację wśród kibiców, jednak szkoleniowiec stara się uspokoić nastroje.

 

- Przy dwóch porażkach nie ma powodu, żeby się niepokoić. To jest moje zadanie i sztabu trenerskiego, aby zawodnicy czuli się dobrze mentalnie i byli dobrze przygotowani. To, co musimy zrobić, to po prostu wrócić do naszych podstaw, którymi są zaangażowanie oraz wkładanie wysiłku, a także większa ambicja w grze do przodu, gdy mamy piłkę - przyznał Anglik, odnosząc się również do klasy rywala gdańszczan: - Widzew gra tym samym systemem, co Radomiak, więc spodziewamy się ewentualnych tych samych problemów, które nastąpią. Mają podobny typ napastnika, a także podobnie grających skrzydłowych. To jest coś, czemu się przeglądaliśmy na analizach w ostatnich dniach. Musimy sobie z tym poradzić, by wygrać mecz.

 

Trener Carver wyróżnił w rozmowie z mediami Mariusza Fornalczyka spośród piłkarzy Widzewa jako tego, który ma duży wpływ na grę drużyny do przodu. Podopieczni Igora Jovićevicia będą musieli z kolei uważać na Tomasa Bobcka. Słowak co prawda zmarnował mnóstwo sytuacji w meczu z Radomiakiem, jednak wciąż jest najskuteczniejszym strzelcem i ma już siedem goli na koncie w tym sezonie.

 

Pod znakiem zapytania stoi kadra Lechii na to spotkanie. Szkoleniowiec dość enigmatycznie powiedział na konferencji: - Mamy parę swoich problemów. Dalej panuje wirus w drużynie. Naturalnie żadnych szczegółów nie podał, ale wartym odnotowania faktem jest zgłoszenie do pierwszego zespołu Michała Kaczorowskiego, zaledwie 18-letniego bramkarza juniorów. Sytuacja zdrowotna w Widzewie nie uległa zmianie przez ostatni tydzień. Z kontuzjami zmagają się Marcel Krajewski, Lindon Selahi oraz Polydefkis Volanakis, którzy pewnie wykorzystają zbliżającą się przerwę reprezentacyjną na powrót do zdrowia.

 

A czy powrót na zwycięski szlak Widzew zapoczątkuje już dziś meczem w Gdańsku? Czekamy na co najmniej kilka okazji, żeby zrobić kołyskę dla nowo narodzonego syna Marka Hanouska. - Bardzo się z tego cieszę. Świetnie, że wszystko poszło dobrze - przyznał Fran Alvarez. Niech kolejnym, oczywiście nieporównywalnie mniejszym, powodem do szczęścia będzie zwycięstwo czerwono-biało-czerwonych.

 

Lechia Gdańsk - Widzew Łódź / sobota / 8 listopada / 14:45 / transmisja telewizyjna: Canal+ Sport 3, serwis streamingowy Canal+ / relacja radiowa i studio przedmeczowe: WidzewTV