Zaczniemy cytatem: - Jeśli ktoś ogląda Ekstraklasę, to wie najlepiej, że wygrać może tu każdy i każdy mecz jest zupełnie inny - Mato Milos, 20 września 2023. Naprawdę tak jest, Milos bez wątpienia wie co mówi. Nasza rodzima liga uczy pokory i szacunku do każdego rywala, a przykładami niżej notowanych drużyn wygrywających mecze nawet z tymi czołowymi ekipami można sypać jak z rękawa. Tym bardziej czujni muszą pozostać Widzewiacy, którzy czołową drużyną PKO BP Ekstraklasy nie są (jeszcze!) i których kielczanie będą chcieli dziś ugościć niezwykle nieprzyjemnie.

Tym bardziej, że ambicje Korony sięgają, co nie ulega wątpliwości, ponad strefę spadkową. Pięć punktów w siedmiu meczach, komplet oczek wywalczony tylko z grającym godzinę w dziesięciu Zagłębiem Lubin - Kamil Kuzera nie jest najszczęśliwszym z trenerów przed 9. serią gier. Ten sam Kamil Kuzera może jednak mówić o pewnym pechu, skoro jego drużyna przegrywała jedną bramką z ŁKS-em, Górnikiem czy nawet Legią. Mimo to, tenże Kamil Kuzera nie musi się raczej martwić o swoją posadę, bo w Kielcach ma status całkiem wyjątkowy, a i w pamięci włodarzy i kibiców jest jednym z odpowiedzialnych za skuteczną walkę o utrzymanie w ubiegłym sezonie.

Skoro już o tym ubiegłym sezonie mowa, dla Widzewa starcia z Koroną miały ostatnio słodko-gorzki posmaczek. Drugi mecz za sterami Korony trener Kuzera rozegrał właśnie z czerwono-biało-czerwonymi i był o krok od zdobycia punktu. Ostatecznie to Widzewiacy skakali z radości po bramce przytaczanego kilka linijek wyżej Milosa - to ten słodki człon kieleckiego posmaczku. Gorzkim było przykre 0:3 w Sercu Łodzi, wieńczące wówczas kiepską rundę wiosenną łodzian. Nie trzeba chyba pytać, który mecz wolicie pamiętać, prawda?

Znowu zatem Widzew jedzie do Kielc, do cieniującej Korony. Niemal tak samo jak rok temu, ale tylko niemal. W Widzewie zaszło w tym czasie dużo zmian; od ławki trenerskiej, przez boisko aż po gabinety. W Kielcach też nie próżnowali, czego symbolem może być nawet skład Korony z ostatniego ligowego meczu. Dalmau, Czyżycki, Remacle, Hofmayster, Dziekoński - pięciu nowych graczy już znalazło miejsce w wyjściowej jedenastce trenera Kuzery. Wobec tych wszystkich łódzkich i kieleckich roszad, nie możemy mówić o powtórce z rozrywki. - (…) każdy mecz jest zupełnie inny - Mato Milos, 20 września 2023.

Czyli podsumujmy - mecz inny, drużyny inne, inna pora roku i inna sytuacja w ligowej tabeli, przynajmniej dla Widzewa. Zagrożenia dla Korony też trochę in… nie no, całkiem podobne. W tym sezonie najlepiej pod bramką rywali znów czują się Sanchez i Pawłowski, ale wkrótce może dołączyć do nich Sebastian Kerk. Niemiec rozbudził w Łodzi oczekiwania właściwie jednym kontaktem z piłką, a i tak rzadko trzyma futbolówkę pod nogami dłużej niż przez ułamki sekund. Trwa oczekiwanie na powrót pomocnika do pełnej dyspozycji, ale już wejście z ławki w meczu z Cracovią pokazało, że aż strach na tę pełną dyspozycję Kerka czekać.

Z nowych zawodników Widzewa na dodatkowe wyróżnienie zasłużył jeszcze jeden debiutant. Juan Ibiza wespół z Mateuszem Żyrą stworzył duet stoperów, który zebrał za mecz z Cracovią fantastyczne noty. Panowie zagrali koncertowo i mogą poprzednim meczem wiele zyskać w oczach trenera Daniela Myśliwca. Rywalizacja w obronie wygląda o tyle ciekawie, że po zawieszeniu wraca do gry Luis da Silva, a zdrowie wkrótce pozwoli zagrać także Serafinowi Szocie. Kłopot bogactwa? Chyba jeszcze nie, ale prosimy bardzo!

Nie chcemy polemizować z Mato Milosem. - Jeśli ktoś ogląda Ekstraklasę, to wie najlepiej, że wygrać może tu każdy - ale z drugiej strony, skoro może wygrać każdy, to równie dobrze może wygrać Widzew. Kropka.

Korona Kielce - Widzew Łódź / piątek / 22 września / 18:00 / transmisja telewizyjna: Canal+ Sport / transmisja radiowa i studio przedmeczowe: WidzewTV