Widzewiacy mecz kontrolny z Wisłą rozpoczęli w mocno zmienionym składzie w porównaniu do ostatniego ligowego występu w Białymstoku. W podstawowej jedenastce pojawili się między innymi bramkarz Mikołaj Biegański, pomocnicy Juljan Shehu, Hilary Gong i Sebastian Kerk czy napastnik Hubert Sobol.

 

Oprócz powołanych do reprezentacji narodowych Marcela Krajewskiego i Samuela Kozlovskiego wolne dziś dostał Rafał Gikiewicz. Za to w zespole gości od pierwszej minuty zagrał Dominik Kun. Były zawodnik Widzewa przed pierwszym gwizdkiem otrzymał pamiątkową grafikę od przedstawicieli Klubu.

 

 

Spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze dla łodzian! Już w czwartej minucie gola strzelił Kerk. Niemiec pokonał Bartłomieja Gradeckiego płaskim strzałem po ziemi po wcześniejszym podaniu z boku od Gonga. Nigeryjczyka uruchomił z kolei dobrym zagraniem Lirim Kastrati, który wykorzystał błąd Ksawerego Kukułki.

 

Dwie minuty później było 2:0 dla czerwono-biało-czerwonych! Po wywalczeniu kornera z narożnika boiska piłkę wrzucał Kerk. Bramkarz Nafciarzy minął się z dośrodkowaniem i Kreshnik Hajrizi główkował do siatki.

 

 

Rywale z Płocka próbowali szybko wrócić do gry. Już w ósmej minucie groźnie po długim rogu uderzał Piotr Krawczyk, ale tuż obok słupka. W odpowiedzi po rozegraniu piłki przez Kerka i Gonga ten pierwszy oddał mierzony strzał, jednak minimalnie obok bramki Gradeckiego. W kolejnej akcji pograli za to Fran Alvarez z Kastratim. Piłkarz z Kosowa z bliska przymierzył z ostrego kąta, lecz trafił w golkipera.

 

Potem do głosu zaczęli dochodzić płocczanie. Skuteczny pressing przyniósł im kilka razy odbiór piłki, ale bez konkretnych efektów. Po drugiej stronie boiska w siedemnastej minucie Kerk dośrodkował do Antoniego Klimka, lecz po jego główce skończyło się tylko na rożnym.

 

W kolejnych akcjach aktywni byli gracze gości. Duet Łukasz Sekulski - Piotr Krawczyk kilka razy próbował napocząć defensywę gospodarzy, ale też często kończyło się odgwizdaniem przez sędziego spalonego.

 

 

Widzewiacy byli bardziej konkretni. W 25. minucie po akcji Sobola piłka trafiła do Kerka. Pomocnik uderzył z około osiemnastego metra i trafił w poprzeczkę! Było bardzo blisko strzelenia trzeciego gola przez łodzian. Siedem minut później Shehu sfaulował przeciwnika przed polem karnym. Goście mieli rzut wolny, ale po wrzutce futbolówkę złapał Biegański. Potem piłkarze obu drużyn mieli przerwę na uzupełnienie płynów.

 

Po wznowieniu gry w kilku ofensywnych akcjach pokazał się Gong, ale bez konkretów. W 44. minucie łodzianie podwyższyli wynik na 3:0! Alvarez przechwycił piłkę w środku boiska i odegrał na bok do Klimka. Sam pobiegł na bramkę Gradeckiego i gdy tylko otrzymał podanie od Klimka, to uderzył po krótkim rogu. Futbolówka jeszcze otarła się o słupek i wpadła do siatki.

 

 

Na tym nie skończyły się emocje w pierwszej połowie, bo Widzewiacy wywalczyli rzut wolny po faulu na Gongu. Z ostrego kąta mocno uderzył Kerk, ale jego strzał trafił w Sekulskiego.

 

Na drugą połowę Widzew wyszedł z trzema zmianami w składzie. W bramce pojawił się Jan Krzywański, a w pomocy Noah Diliberto i Jakub Sypek. Również goście dokonali kilku korekt.

 

Sypek szybko pokazał się, gdy powalczył o piłkę i oddał mocny strzał. Maciej Gostomski musiał wybić tę próbę na róg. Po nim główkował Hajrizi, ale jego uderzenie wybili przeciwnicy. Kolejne akcje łodzian również zostały przerwane przez gości. W 59. minucie z dystansu uderzył Kastrati, lecz mocno niecelnie.

 

Po upływie godziny doszło do pięciu kolejnych zmian w zespole Widzewa. Na boisko weszli Jakub Łukowski, Marek Hanousek, Paweł Kwiatkowski, Kamil Cybulski i Said Hamulic. Dla tego ostatniego był to tym samym nieoficjalny debiut w barwach RTS-u. Co ciekawe, ze specjalną ortezą na dłoni.

 

 

Również w drużynie płocczan miały miejsce następne roszady. Goście ruszyli z pressingiem i wywalczyli rożnego. Wrzutka z kornera zakończyła się wybiciem Łukowskiego. W 67. minucie pognał lewym bokiem Cybulski i dośrodkował pod bramkę Gostomskiego, który po małych kłopotach złapał piłkę. Szkoda, bo już czyhał na nią Hamulic i liczył na swojego premierowego gola.

 

Pięć minut później doszło do dziwnej sytuacji na murawie. Obrońca Wisły Przemysław Misiak w krótkim czasie ujrzał dwie żółte kartki, co oznaczało czerwoną. Po dyskusji z sędzią i decyzji trenerów zawodnik jednak pozostał na boisku. Na ławce rezerwowych czerwony kartonik ujrzał także Sekulski.

 

Po wznowieniu gry od razu dobrze podaniem został wypuszczony Hamulic. Oddał strzał, jednak górą był Gostomski. Potem to Bośniak po wrzucie z autu podał do Łukowskiego, od którego szybszy był bramkarz.

 

Na dziesięć minut przed końcem sparingu zobaczyliśmy ostatnich czterech rezerwowych w łódzkiej drużynie. Na murawie zameldowali się Mateusz Żyro, Jakub Grzejszczak, Kajetan Radomski i Fabio Nunes.

 

Po tych roszadach gospodarze mieli kilka kolejnych ofensywnych akcji. Najpierw po kontrze próbował się przebić Hamulic. Następnie z daleka strzelał Hanousek, z czego mieliśmy rzut rożny. W kolejnej sytuacji Nunes próbował zagrać do Radomskiego, ale bez efektów.

 

 

Ten ostatni w 85. minucie podał do Sypka, który uderzył na bramkę Nafciarzy. Golkiper z kłopotami obronił ten strzał. Na koniec po akcji Sypka z Nunesem Widzewiacy mieli korner, który jednak nic im nie dał.

 

Ostatecznie łodzianie pokonali Wisłę Płock 3:0 po golach strzelonych w pierwszej połowie. Teraz przed nimi kilka dni wolnego, a potem powrót do treningów i mikrocykl przygotowań do ligowego spotkania z GKS-em Katowice na wyjeździe w piątek, 13 września.

 

Mecz kontrolny

Widzew Łódź - Wisła Płock 3:0 (3:0)

1:0 - Sebastian Kerk 3'

2:0 - Kreshnik Hajrizi 6'

3:0 - Fran Alvarez 44'

 

Widzew: Mikołaj Biegański (Jan Krzywański 46') - Lirim Kastrati (Fabio Nunes 79'), Kreshnik Hajrizi (Paweł Kwiatkowski 63'), Juan Ibiza (Mateusz Żyro 79'), Luis da Silva (Jakub Grzejszczak 79') - Fran Alvarez (Noah Diliberto 46', Kajetan Radomski 79'), Juljan Shehu (Marek Hanousek 63'), Sebastian Kerk (Kamil Cybulski 63') - Hilary Gong (Jakub Łukowski 63'), Hubert Sobol (Said Hamulic 63'), Antoni Klimek (Jakub Sypek 46')

 

Wisła: Bartłomiej Gradecki (Maciej Gostomski 46') - David Niepsuj, Przemysław Misiak, Marcus Haglind-Sangre (Marcin Więckowski 46'), Krystian Pomorski, Ksawery Kukułka (Fabian Hiszpański 46') - Dawid Kocyła (Gleb Kuczko 70'), Dani Pacheco (Filip Łodziński 62'), Dominik Kun (Maciej Famulak 46') - Piotr Krawczyk, Łukasz Sekulski (Miłosz Brzozowski 56')

 

Żółte kartki: Ksawery Kukułka, Przemysław Misiak (Wisła)

 

Czerwone kartki: Przemysław Misiak (72. minuta, za drugą żółtą), Łukasz Sekulski (75. minuta, za obrazę sędziego)

 

Sędziował: Paweł Malec (Łódź)