Minimalna porażka rezerw
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

03 February 2024 12:02

Minimalna porażka rezerw

Bardzo wyrównane było dzisiejsze spotkanie pomiędzy Lechią Tomaszów Mazowiecki a Widzewem II Łódź. Podopieczni trenera Krzysztofa Chrobaka objęli prowadzenie po golu Tarasa Kostewskiego na początku drugiej połowy, ale ostatecznie to szósta drużyna grupy pierwszej III ligi zwyciężyła 2:1.

Sztab szkoleniowy miał dziś do dyspozycji dużo szerszą kadrę niż podczas poprzednich meczów. Dostępni byli zawodnicy, którzy wrócili z Turcji: Oliwier Józwik, Wiktor Preuss, Łukasz Plichta i Kamil Cybulski. Po przerwie spowodowanej urazem do gry wrócił także Daniel Tanżyna. Co ciekawe, tomaszowianie rozgrywali tego dnia dwa sparingi, lecz to na starcie z Widzewem desygnowali dużo mocniejszą jedenastkę.

 

Od początku spotkanie było dość wyrównane, a obie strony starały się napocząć przeciwnika. W szóstej minucie, po zagraniu Filipa Zawadzkiego i rykoszecie od obrońcy, do strzału doszedł Daniel Mąka, jednak chybił. Po chwili dobrze w pressingu zaprezentował się Jakub Welter, który zablokował próbę zagrania bramkarza. Niewiele brakowało, by piłka wpadła do siatki. W odpowiedzi, tomaszowianie wykonywali rzut wolny, lecz nie przyniósł on większego zagrożenia pod bramką Józwika.

 

W siedemnastej minucie z dystansu celnie przymierzył Cybulski, ale na posterunku był golkiper Lechii. W ekipie gości dobrze zachował się z kolei Plichta, który wślizgiem zablokował akcję Bartosza Snopczyńskiego. W 27. minucie mogło zrobić się 1:0 dla tomaszowian. Kamil Lewiński wypuścił w szybkiej kontrze Krystiana Kolasę, ten zagrał z prawego skrzydła do będącego tuż przed bramką Snopczyńskiego, jednak świetną interwencją popisał się Józwik i uchronił swój zespół od straty gola.

 

W 31. minucie piłkę w pressingu odebrał Cybulski i został sfaulowany na 25. metrze od bramki Lechii. Z rzutu wolnego płasko uderzył Mąka, jednak nie zdołał zaskoczyć Mateusza Awdziewicza. Cybulski przez całą pierwszą połowę był zresztą aktywny i szukał swoich okazji, lecz nie przełożyło się to na strzelonego gola. W 41. minucie z trudnej pozycji przymierzył Marcin Kozłowski, ale trafienia to nie przyniosło. Tomaszowianie też niczego nie zrobili i do przerwy było 0:0, choć spotkanie było całkiem ciekawe.

 

W przerwie w drużynie Widzewa zaszło siedem zmian. Druga część zaczęła się znakomicie dla łodzian, którzy już po trzech minutach objęli prowadzenie! Daniel Chwałowski dalekim zagraniem uruchomił Konrada Niedzielskiego, ten wrzucił w pole karne, a bramkarza z bliska pokonał Kostewski. Po chwili Niedzielski znów znalazł się na prawym skrzydle, jednak tym razem skończyło się jedynie na faulu i rzucie wolnym.

 

W 54. minucie Lechia mogła odpowiedzieć, ale po wrztuce z rzutu rożnego Praissa od straty gola uratowała poprzeczka. Kilka kolejnych fragmentów było lepszych dla tomaszowian, jednak czerwono-biało-czerwoni przetrwali ten okres i znów starali się zacząć atakować. Po godzinie gry Niedzielski wypuścił Weltera w szybkiej kontrze, lecz ten nie zdołał wygrać pozycji. Po chwili na boisku zameldowało się trzech kolejnych rezerwowych: Jakub Adrianowski, Marcel Przybylski oraz Antoni Kozłowski.

 

Niestety, w 66. minucie Lechia wyrównała. Sam na sam z Praissem wyszedł Lewiński i nie miał problemów, żeby go pokonać. Gospodarze zaczęli często pressować łodzian, z czym ci momentami sobie nie radzili. Podopieczni trenera Chrobaka znów przetrwali jednak trudniejszy moment i zaczęli spisywać się lepiej. Na kwadrans przed końcem w polu karnym znalazł się piłkarz testowany, lecz jego zagranie złapał golkiper.

 

W 77. minucie tomaszowianie objęli prowadzenie. Jeden z gospodarzy został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę na gola zamienił Kolasa. Widzewiacy nie poddawali się i szukali wyrównania. Na dziewięć minut przed końcem z daleka uderzył Adrianowski, ale zabrakło mu precyzji. Do samego końca czerwono-biało-czerwoni starali się strzelić na 2:2, jednak nie udało im się to i spotkanie zakończyło się ich porażką 1:2.

 

Jutro Widzew II Łódź wyjedzie na obóz do Poddębic, a w środę rozegra na Łodziance mecze z Wisłą II Płock i Miedzią II Legnica, oba w formacie po 45 minut.

 

Mecz kontrolny

Lechia Tomaszów Mazowiecki - Widzew II Łódź 2:1 (0:0)

0:1 - Taras Kostewski 48'

1:1 - Kamil Lewiński 66'

2:1 - Krystian Kolasa 77' (k.)

 

Widzew II: Oliwier Józwik (Eryk Praiss 46') - Wiktor Preuss (zawodnik testowany 46'), Hubert Lenart (Jakub Adrianowski 61'), Daniel Tanżyna (Marcel Przybylski 61'), Marcin Kozłowski (Damian Pokorski 46') - Daniel Chwałowski (Jakub Welter 69'), Łukasz Plichta (Leon Madej 46'), Filip Zawadzki (Ernest Kurzawa 46') - Daniel Mąka (Konrad Niedzielski 46'), Jakub Welter (Antoni Kozłowski 61'), Kamil Cybulski (Taras Kostewski 46')