Marcin Robak wrócił do Widzewa po ośmiu latach. Ostatnie sezony spędził na boiskach Ekstraklasy. - Jestem bardzo ciekawy, jak wyglądają rozgrywki II ligi. Na pewno ich otoczka jest inna niż ta w Ekstraklasie. Nasz pierwszy mecz rozgrywany w Wejherowie będzie dla mnie na pewno ciekawym przeżyciem, choć oczywiście będę w stu procentach skupiony na boiskowych zadaniach - powiedział. 

Snajper czerwono-biało-czerwonych doskonale zdaje sobie sprawę, jaki cel został postawiony przed drużyną. - Oczekiwania od początku sezonu są bardzo duże. Każdy z nas myśli o tym, aby awansować do I ligi. Wszyscy wiemy, w jakim klubie występujemy i o co gramy w tym sezonie. Musimy udowodnić na boisku, że jesteśmy najlepszą drużyną w tej lidze - dodał napastnik łodzian.

Widzew rozpocznie sezon dwoma meczami wyjazdowymi. W najbliższą sobotę łodzianie rozegrają spotkanie z Gryfem Wejherowo. Tydzień później pojadą do Bytowa, by zmierzyć się z miejscową Bytovią. Robak uważa, że nie będą to łatwe spotkania, ale przekonuje, że wygrane pozwolą drużynie nabrać jeszcze większej pewności siebie. - Mamy na początku dwa mecze wyjazdowe. Udany start sezonu jest niezwykle ważny i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby wygrać te spotkania. Wtedy drużyna poczuje się znacznie pewniej. Nasi rywale na pewno będą szczególnie zmobilizowani na potyczki z Widzewem, ale to my jesteśmy faworytem rozgrywek i musimy wziąć ten ciężar na swoje barki. Najważniejsze będzie skupienie na swojej grze i unikanie błędów w obronie. Powinniśmy być skuteczni w ofensywie, bo wszyscy oczekują od nas nie tylko zdobywania punktów, ale i widowiskowej gry - zakończył Marcin Robak.