Widzew Łódź po dwóch kolejkach rozgrywek zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Piłkarze prowadzeni przez Radosława Mroczkowskiego nie ukrywają, że udane wejście w sezonu to bardzo dobry prognostyk na kolejne spotkania. - To dopiero początek sezonu, ale na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby utrzymać tę dobrą passę. Bardzo chcieliśmy udanie zainaugurować rywalizację na drugoligowych boiskach i to nam się udało. Teraz przed nami kolejne mecze i kolejne cele. Oby z równie udanymi efektami - powiedział Marcin Pigiel.

20-letni defensor zapewnia, że mimo kilku nowych twarzy zespół nie ma problemów z komunikacją na boisku. Nie bez znaczenia jest to, że fundament drużyny stanowią zawodnicy, którzy w ubiegłym sezonie wywalczyli awans do II ligi. - Myślę, że jesteśmy już zgrani na tyle dobrze, żeby rywalizować z powodzeniem w kolejnych spotkaniach. Zespół nie przeszedł rewolucji kadrowej, więc kręgosłup jest ten sam, co w poprzednich rozgrywkach, a sparingi i te dwa pierwsze mecze o punkty również były bardzo pożyteczne - tłumaczył.

Od początku sezonu można zaobserwować dobrą współpracę na lewej stronie boiska pomiędzy Pigielem a Konradem Gutowskim. - Dogadujemy się bardzo dobrze. Mimo młodego wieku szybko złapaliśmy na boisku wspólny język i myślę, że już nie wygląda to najgorzej, a może wyglądać jeszcze lepiej. Przecież to dopiero początek sezonu - przyznał młody obrońca.