Dla podopiecznych trenera Michała Czaplarskiego będzie to spotkanie poprzedzające minimalnie wydłużoną półtoratygodniową przerwę. Po niej Widzewiacy wkroczą na ostatnią prostą rundy jesiennej, a w trakcie dziewięciu dni zagrają z Orłem Nieborów (9 listopada) oraz AKS-em SMS-em Łódź (17 listopada) w lidze oraz z Borutą Zgierz w Pucharze Polski (13 listopada). Dobrze byłoby wejść na nią z idealnym bilansem.

A ten czerwono-biało-czerwoni cały czas utrzymują. Nawet jeżeli mają jakieś problemy, tak jak ostatnio w Wygodzie, kiedy to przeciwnik jako pierwszy objął prowadzenie, a później długo walczył o remis, to i tak wychodzą z nich obronną ręką. Ze Zrywem rezerwy wygrały aż 5:1 i to był już trzeci mecz z rzędu z takim wynikiem. Nie mamy nic przeciwko czwartemu, choć sztab pewnie wolałby zachować czyste konto.

Zjednoczeni są typowym czwartoligowym średniakiem. Ekipa trenera Jacka Drożdża raz przegra, raz wygra, czasem też zremisuje, co idealnie odzwierciedla jej aktualny bilans: 6-2-6. Ostatnio strykowianie ulegli RKS-owi Radomsko, wcześniej ograli Skalnik Sulejów i Start Brzeziny, w międzyczasie odpadając z Pucharu Polski z Włókniarzem Pabianice. W tabeli zajmują natomiast ósme miejsce.

W kadrze próżno szukać dużych nazwisk. Nie imponuje dorobek najlepszych strzelców - po cztery gole mają Christian Brodowski, Kamil Cupriak oraz Adrian Marcioch. Na pewno uważać trzeba będzie na skrzydłowego Wojciecha Skawińskiego czy ogranego na tym poziomie pomocnika Patryka Miarkę. Defensywę żelazną ręką postara się trzymać natomiast 38-letni Marcin Zimoń. Ale czy to wystarczy na rozpędzony Widzew?

Starcie na Łodziance rozpocznie się o godz. 18:30, a transmitować będzie je klubowa telewizja WidzewTV. Zawody skomentują Krzysztof Zimoch i Marcin Łagiewski. Zapraszamy do oglądania!

Widzew II Łódź - Zjednoczeni Stryków / środa / 30 października / 18:30 / transmisja telewizyjna: WidzewTV [KLIKNIJ] / relacja na żywo: X/Twitter Akademii Widzewa [KLIKNIJ]