Rezerwy
Akademia
Krzysztof Chrobak: Niedosyt jest bardzo duży
Widzewiacy oba gole stracili po własnych pomyłkach. - Pierwsza bramka padła po dużym błędzie i kontrataku przeciwnika. Druga to istne kuriozum, ale takie rzeczy zdarzają się w piłce nożnej. Niedosyt jest bardzo duży, bo byliśmy stroną dominującą, stworzyliśmy sporo sytuacji, których nie wykorzystaliśmy. Powinniśmy ten mecz rozstrzygnąć na naszą korzyść i to różnicą kilku bramek - stwierdził na gorąco.
Zawodnicy łodzian sami prokurowali niebezpieczne sytuacje pod swoją bramką. - Po zdobyciu bramki na 1:0 nastąpił moment rozprężenia. Popełniliśmy zbyt dużo błędów technicznych, które wynikały z nonszalancji. Zbyt nerwowo zaczęliśmy też drugą połowę i w tym momencie straciliśmy drugiego gola. Wtedy nasza gra nie była ułożona - zauważył szkoleniowiec.
Od pierwszej minuty wystąpił dziś Paweł Kwiatkowski, dla którego był to debiut w rezerwach. - Pozytywna rzecz to debiut Pawła, który dostał szansę występu od pierwszej minuty. Zagrał poprawny mecz, pokazał, że dobre występy w Centralnej Lidze Juniorów to nie przypadek i jest gotowy funkcjonować w naszym zespole - usłyszeliśmy.
Dziś wielu zawodników zagrało w pełnym wymiarze, a już w sobotę łodzianie podejmą Zjednoczonych Stryków. - Goniliśmy wynik, zależało nam na zwycięstwie. W planach mieliśmy kilka zmian, ale przede wszystkim walczyliśmy o trzy punkty. Nie udało się, teraz nie ma co rozpaczać, tylko się szybko zregenerować, bo w sobotę przed nami kolejne wyzwanie - zakończył trener Chrobak.