Rezerwy
Akademia
Krzysztof Chrobak: Do końca kontrolowaliśmy mecz
Widzewiacy przez większość czasu kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. - Dzisiejszy mecz miał różne fazy, ale gdy byliśmy pozytywnie nastawieni, to mieliśmy nad nim pełną kontrolę. Był jeden moment, po stracie gola na 1:1, kiedy trochę się zaniepokoliśmy, jednak wysokie prowadzenie do przerwy pozwoliło nam uspokoić sytuację. Dzięki temu mogliśmy dokonać kilku zmian, dać szansę zmiennikom, którzy wzięli udział w spotkaniu i trochę się przetarli meczowo - skomentował szkoleniowiec.
Druga drużyna szybko objęła prowadzenie, ale później straciła gola. Goście nie nacieszyli się jednak z remisu zbyt długo. - Szybko odpowiedzieliśmy na tego gola i do końca kontrolowaliśmy mecz, nawet w samej końcówce, po kilku zmianach. Oczywiście, w ostatnich minutach obie strony poszły va banque, więc trochę mniejszą rolę zaczęła odgrywać taktyka, a większą indywidualne zagrania, jednak nie pozwoliliśmy rywalowi na wiele - stwierdził opiekun łodzian.
Wysokie prowadzenie pozwoliło zdjąć z boiska kilku podstawowych zawodników, zwłaszcza że już w środę rezerwy zagrają na wyjeździe z Ceramiką Opoczno. - Chcieliśmy dziś oszczędzić Konrada Niedzielskiego, Kamila Tlagę i Daniela Chwałowskiego, którzy w ostatnim czasie zmagali się z drobnymi urazami. Hubert Lenart rano wziął udział w rozruchu pierwszej drużyny, nie mógł grać do końca, a do tego rozchorował się Dominik Najderek, więc mieliśmy małą możliwość manewru. Udało się to na szczęście poukładać tak, żeby do ostatniego gwizdka dotrwać z dobrym wynikiem 5:1 - zakończył trener Chrobak.