Krystian Nowak: Ta runda była w naszym wykonaniu sinusoidą
Ładowanie...

Global categories

15 December 2020 13:12

Krystian Nowak: Ta runda była w naszym wykonaniu sinusoidą

26-letni stoper był gościem Jakuba Dyktyńskiego w porannej audycji na antenie Widzew.FM. Krystian Nowak podsumował rundę w wykonaniu drużyny i podzielił się ze słuchaczami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi swojej dyspozycji sportowej.

Były zawodnik między innymi Podbeskidzia Bielsko-Biała, Heart of Midlothian FC czy Slavena Belupo, wrócił do klubu rok temu, a chwilę po tym doznał poważnej kontuzji. Po żmudnej rehabilitacji trwającej kilka miesięcy obrońca wrócił do pełnej sprawności i zaliczył pozytywne recenzje w kilku występach w rundzie jesiennej. Na antenie Widzew.FM Krystian Nowak podkreślił, że zarówno on, jak i jego koledzy z drużyny, liczyli na zajęcie wyższej pozycji w tabeli na koniec bieżącego roku.

- Miejsce, które zajmujemy w tabeli po pierwszej części sezonu, nie jest naszym szczytem marzeń. Liczyliśmy na wyższą lokatę, ale runda jesienna nie była najlepsza w naszym wykonaniu. Myślę, że złożyło się na taki rezultat kilka czynników, między innymi ekspresowo krótki okres przygotowawczy oraz wymuszone przerwy wywołane koronawirusem. Mieliśmy kiepski początek, ale z meczu na mecz nasza gra wyglądała lepiej, później pojawiły się te dłuższe okresy bez treningów i znów gorzej wyglądaliśmy na boisku. Ta runda była w naszym wykonaniu sinusoidą - skomentował stoper. - Liczymy, że mocno przepracujemy zimowy okres przygotowań i znajdziemy się w miejscach barażowych na koniec sezonu. Mamy dwa zaległe spotkania i te miejsca są jak najbardziej w naszym zasięgu - dodał.

Doświadczony obrońca wskazał też, po którym spotkaniu ligowym minionej rundy czuł największy zawód. - Mecz z Zagłębiem Sosnowiec powinien potoczyć się zupełnie inaczej niż było w rzeczywistości. Mam do siebie spore pretensje, że przez nieodpowiedzialne zachowanie musiałem opuścić plac gry już na samym początku tamtej rywalizacji. Puściły mi trochę nerwy i zostałem wyrzucony z boiska. Wydaje mi się, że gdybyśmy grali całe zawody 11 na 11, wygralibyśmy to spotkanie. Żałuję, że tak się nie stało, bo wtedy zwyciężylibyśmy trzeci mecz z rzędu i być może złapalibyśmy serię zwycięstw, która była nam wtedy bardzo potrzebna. Nie mamy jednak zamiaru patrzeć wstecz, tylko myśleć już jedynie o meczach po przerwie - powiedział Nowak.

Zapraszamy wszystkich czerwono-biało-czerwonych fanów do odsłuchania powtórki wtorkowej audycji klubowego radia. Gośćmi Jakuba Dyktyńskiego, oprócz środkowego obrońcy Widzewa byli także członek Rady Nadzorczej profesor Leszek Bohdanowicz oraz koordynator sekcji e-sportowej Alan Kosiński. Najbliższe powtórki programu usłyszeć można na antenie Widzew.FM w godzinach: 13:00, 16:00 oraz 20:00.