Koniec sezonu na zielono czy czerwono?
Ładowanie...

I Drużyna

RADOMIAK - WIDZEW

Ekstraklasa

25 May 2024 09:05

Koniec sezonu na zielono czy czerwono?

Skojarzenia z kolorami są proste. Zielony - coś pozytywnego, na plus. Czerwony - coś niebezpiecznego, na co trzeba uważać. Widać to nawet w ligowych tabelach publikowanych na bieżąco w internecie, gdzie zwycięstwa zaznacza się na zielono, a porażki na czerwono.

Oba te kolory od razu przywołują też na myśl drużyny, które zmierzą się ze sobą w ostatniej kolejce sezonu 2023/24 PKO Bank Polski Ekstraklasy. Przecież Zieloni to przydomek zespołu Radomiaka, a czerwony to barwa kojarzona w lidze przede wszystkim z Widzewem Łódź.

 

Tyle że przed pożegnalną kolejką obecnego sezonu z tymi kolorami wygląda to trochę na odwrót. Więcej tych czerwonych, ostrzegawczych sygnałów jest po stronie Radomiaka. Dzisiejsi rywale Widzewa na własne życzenie wplątali się wiosną w "walkę o spadek". Na finiszu rozgrywek przegrali aż pięć z sześciu ostatnich meczów, notując między porażkami jedynie efektowne zwycięstwo 3:0 nad Legią na wyjeździe.

 

Ta wygrana spokoju im nie dała, bo obecnie mając 38 punktów na koncie radomianie nadal mogą spaść z ligi. Więcej oczywiście w tym tak zwanych matematycznych szans niż realnych scenariuszów, ale jeśli Zieloni przegrają z Widzewiakiami, a Korona wygra z Lechem plus jeszcze kilka drużyn z dołu tabeli zapunktuje, to w Radomiu będzie stypa.

 

Z tego powodu w klubie zrobiło się nerwowo. Po przegranym 0:2 meczu ze Śląskiem Wrocław klubowi włodarze postanowili podziękować dotychczasowemu trenerowi Maciejowi Kędziorkowi i na ostatnie starcie sezonu zatrudnili Portugalczyka Bruno Baltazara.

 

Przypomnijmy, że wspomniany Kędziorek przejął zespół Radomiaka na początku grudnia ubiegłego roku po Rumunie Constantinie Galcy. Wtedy miał mocne wejście w lidze, bo na początek jego zespół wygrał 3:0 z… Widzewem w Łodzi. Potem było jednak przeważnie gorzej. Zwłaszcza wiosną tego roku, gdyż w tabeli tej części rozgrywek gorszy od Zielonych jest w Ekstraklasie tylko ŁKS.

 

- Zdaję sobie sprawę, w jakim momencie znajduje się zespół. Wiem, że atmosfera wokół klubu nie jest najlepsza. Pomimo tej dziwnej sytuacji, że nowy trener przychodzi na kolejkę przed końcem sezonu, jestem tu, żeby pomóc to zmienić. Wiem, że jestem w stanie to zrobić, wierzę w swój warsztat, ale wszyscy w klubie muszą być zjednoczeni w tej trudnej chwili - powiedział trener Baltazar na konferencji prasowej.

 

Jak dodał, ma świadomość, że może to być przygoda na jeden mecz, bo podpisał z klubem oryginalną umowę. Jeśli Radomiak by jednak spadł z ligi, to jest opcja zakończenia współpracy po zaledwie jednym spotkaniu. Nowy trener Zielonych odbył z drużyną zaledwie kilka jednostek, ale jak sam mówił liczy dzisiaj na mobilizację wszystkich w klubie. Nie tylko zawodników. U tych ostatnich dostrzegł ją na treningach.

 

A na co liczy trener Daniel Myśliwiec? - Zrobimy wszystko, żeby zagrać bardzo dobre spotkanie. Mam nadzieję, że skuteczność będzie lepsza niż z Lechem. Zależy nam na zwycięstwie, nie tylko na dotrwaniu do końca sezonu. Pamiętamy końcówkę roku, gdy przegraliśmy kilka meczów z rzędu, teraz wiem, co powodowało pewne mechanizmy. Pracowaliśmy nad nimi po starciu z Zagłębiem, z Lechem przyniosło to efekt. Chcemy wygrać, żeby na pierwszej konferencji w nowym sezonie móc spotkać się w pozytywnych nastrojach - powiedział szkoleniowiec na konferencji prasowej przed spotkaniem z Radomiakiem.

 

Trener wspomniał też o tym, że obecnie dużo dzieje się wokół drużyny jeśli chodzi o decyzje kadrowe, a to czasem oznacza mniejszą mobilizację u niektórych zawodników. Jeszcze przed wyjazdem do Radomia Klub ogłosił, że po zakończeniu sezonu z Widzewa odejdą bramkarz Jakub Szymański, obrońcy Serafin Szota i Paweł Zieliński oraz pomocnik Ernest Terpiłowski.

 

W kadrze zabraknie dziś leczących urazy Bartłomieja Pawłowskiego oraz Sebastiana Kerka, w pełni sił po kontuzji jest za to Juljan Shehu. - Nie jest wykluczone, że dostanie swoją szansę - wspomniał o albańskim pomocniku Daniel Myśliwiec podczas spotkania z dziennikarzami. Szkoleniowiec drużyny Widzewa nawiązał też do konferencji Bruno Baltazara. Portugalczyk mówił, że remis mu wystarczy na początek pracy w Radomiaku. - To może być zasłona dymna - stwierdził szkoleniowiec.

 

Radomiak będzie dzisiaj walczył o utrzymanie, a Widzew o… pozytywne zakończenie sezonu i odwrócenie złej karty w starciach z tym rywalem. Po powrocie do krajowej elity wiosną 2022 roku żaden ligowy przeciwnik tak nie leży Widzewiakom jak właśnie zespół z Radomia. Trzy mecze - trzy porażki i każdą ze stratą trzech goli. Tak było między innymi podczas ostatniego wyjazdu w poprzednim sezonie, gdy łodzianie przegrali tam 1:3. Czas skończyć tę fatalną serię gier z Zielonymi. Najlepiej na… zielono, czyli z literką Z w ligowej tabeli przy ostatnim akcencie rozgrywek 2023/24.

 

Radomiak Radom - Widzew Łódź / sobota / 25 maja / 17:30 / transmisja telewizyjna: Canal+ Online / relacja radiowa: WidzewTV