Sobotnie spotkanie zapowiadało się interesująco, jak zresztą każda łódzko-bełchatowska rywalizacja, jednak Widzewiacy od początku zyskali przewagę i już w piątej minucie wyszli na prowadzenie! Pojedynek w polu karnym wygrał Taras Kostewski, który odegrał piłkę do Jakuba Zająca. Ten dośrodkował, a akcję zamknął Jakub Juchacz i z bliska pokonał bramkarza. Kilkanaście minut poźniej na listę strzelców wpisał się również Ernest Kurzawa i do przerwy czerwono-biało-czerwoni prowadzili dwoma golami. - Tuż przed bramką na 2:0 wybroniliśmy jako zespół bardzo trudną sytuację we własnym polu karnym i wyprowadziliśmy skuteczny atak, który zakończył się golem. To całkowicie podcięło skrzydła przeciwnikowi - mówił o drugiej bramce szkoleniowiec.

 

W drugą połowę łodzianie weszli w najlepszy możliwy sposób! W 49. minucie zrobiło się już 3:0 - Leon Madej przerzucił piłkę do Zająca, który wypuścił na wolne pole Juchacza, a napastnik podwoił swój dorobek w tym meczu. Po trzech minutach Juchacz miał już na koncie hat-tricka - tym razem nie dał on golkiperowi szans precyzyjnym uderzeniem z rzutu karnego.

 

Czwarty strzelony gol w pełni uspokoił przebieg zawodów. Do gry weszło się kilku rezerwowych, którzy kontrolowali sytuację na boisku. Choć GKS szukał swoich szans, niczego nie był w stanie wskórać i mecz zakończył się okazałem zwycięstwem Widzewa 4:0.

 

- Strategia przyjęta na mecz sprawdziła się w pełni. Po pierwszym spotkaniu wiedzieliśmy, czego możemy się spodziewać po drużynie z Bełchatowa i byliśmy na to przygotowani. Kluczowymi aspektami była realizacja zasad w fazie bronienia, przygotowanie na bezpośrednie budowanie ataku przez przeciwnika oraz wykorzystanie zajęcia przestrzeni przeciwko kryciu jeden na jednego przez rywala w fazie bronienia. Realizacja i powtarzalność przyjętych przez nas zasad były na bardzo wysokim poziomie. Dziękuję wszystkim za dobrze wykonaną robotę - podsumował spotkanie trener Jonczyk.

 

Widzewiacy prowadzą w tabeli Ligi Makroregionalnej U-19 i mają dwa punkty przewagi nad drugą SSM Wisłą Płock. To właśnie te dwie drużyny zmierzą się za tydzień w bezpośrednim starciu, które najprawdopodobniej przesądzi o losach awansu do Centralnej Ligi Juniorów U-19. Wywalczy go tylko zwycięzca rozgrywek.

 

12. kolejka Ligi Makroregionalnej U-19

GKS Bełchatów - Widzew Łódź 0:4 (0:2)

0:1 - Jakub Juchacz 5'

0:2 - Ernest Kurzawa 23'

0:3 - Jakub Juchacz 49'

0:4 - Jakub Juchacz 52' (k.)

 

GKS: Kacper Fołtyn - Maciej Bartkiewicz, Kacper Czapla (Adam Łaski 76'), Dmytro Hryńkiw, Wiktor Klauz (Piotr Więcławik 56'), Dominik Kurzydlak (Hubert Tomaszewski 76'), Filip Kwiecień (Aleksander Polujanski 81'), Dmytro Łucenko, Dominik Retkiewicz (Aleksy Jóźwik 66'), Grzegorz Tomczyk (Dawid Kmiecik 66'), Dawid Woźniakowski

 

Widzew: Antoni Brzózka - Sebastian Starbała (Kacper Wiernik 75'), Nikodem Wszołek, Dominik Najderek (Jakub Adrianowski 70'), Marcel Przybylski, Jakub Zając - Dawid Musialski (Eryk Dybisiak 67'), Leon Madej (Milan Bazler 58') - Ernest Kurzawa (Cezary Cichal 65'), Jakub Juchacz (Adrian Filipiak 60'), Taras Kostewski (Kajetan Radomski 55')

 

Sędziował: Dawid Łuczyński (Przedbórz)