W składzie drugiej drużyny na dzisiejsze spotkanie zaszły cztery zmiany. W jedenastce zaczęli Eryk Praiss, Daniel Chwałowski, Dominik Najderek i wracający po krótkiej przerwie spowodowanej urazem Wiktor Preuss. Zmieniło się także ustawienie - pierwszy raz w tym sezonie Widzewiacy zagrali na trzech obrońców. Wspomnianym Chwałowskiemu i Najderkowi w formacji tej partnerował Daniel Tanżyna. Niestety, Preuss na murawie spędził tylko dziesięć minut, bo już wtedy jego miejsce musiał zająć Damian Pokorski.

 

A spotkanie - nie licząc pierwszej akcji gospodarzy - upływało pod znakiem wielkiej dominacji czerwono-biało-czerwonych. Widzewiacy cierpliwie rozgrywali piłkę i szukali okazji do otwarcia wyniku. W dziewiątej minucie bardzo bliski powodzenia był Konrad Niedzielski, którego główkę - po dośrodkowaniu Daniela Mąki z rzutu rożnego i zgraniu Kamila Tlagi - z trudem obronił Kamil Bruchajzer.

 

Z przebiegu zawodów można było przypuszczać, że pierwszy gol dla łodzian to kwestia czasu - i tym razem, w przeciwieństwie do niektórych poprzednich starć, tak właśnie się stało. W 23. minucie, po bardzo ładnej akcji, Pokorski dośrodkował z lewego skrzydła wprost na głowę Kamila Cybulskiego, a ten mocnym strzałem nie dał szans bramkarzowi.

 

Podopieczni trenera Chrobaka nie odpuszczali i szukali kolejnych goli. W 25. minucie bliski sukcesu był Chwałowski, ale źle przyjął piłkę po wrzutce Mąki, w efekcie czego dotknął jej ręką. Kilka chwil później pomocnik mógł mieć asystę drugiego stopnia, gdy zagrał dwójkowo z Tlagą, a obrońca dośrodkował w pole karne. Do główki doszedł Niedzielski, jednak nie wykorzystał znakomitej okazji. Później świetne szanse mieli też Najderek i ponownie Niedzielski.

 

W ostatnich minutach dwa razy prowadzenie mógł podwyższyć Tanżyna. Najpierw obrońca uderzył z dystansu obok słupka, później wpakował piłkę do bramki głową, jednak zdaniem sędziego znajdował się na spalonym. Po pierwszej połowie było więc 1:0. Tylko, bo rezultat powinien być o wiele bardziej okazały.

 

Od początku drugiej części utrzymywał się taki sam obraz gry, co w prawie całej pierwszej. Dośrodkowania Pokorskiego i Tlagi złapał Bruchajzer, po chwili indywidualnie przedarł się Cybulski, jednak nie zdołał wykończyć akcji. Główkę Niedzielskiego obronił z kolei bramkarz Szczerbca. W 54. minucie, po wrzutce Mąki z rzutu rożnego, dwa razy uderzał Chwałowski. Najpierw w obrońcę, potem minimalnie nad poprzeczką. Trzy minuty później do gry wszedł Ernest Kurzawa, który zastąpił Filipa Zawadzkiego.

 

Niestety, choć kompletnie nic na to nie wskazywało, w 61. minucie Szczerbiec wyrównał. Po wrzutce z rzutu rożnego do siatki trafił kapitan Michał Bańczyk, wykorzystując błąd w ustawieniu defensywy. Stracony gol trochę zaburzył pewność siebie łodzian, bo ci przez następne minuty nie byli w stanie odzyskać rytmu. Nic nie dały dwa rzuty wolne wykonywane przez Mąkę. Na boisku pojawili się Dawid Owczarek i Hubert Lenart.

 

W 70. minucie po raz drugi do siatki trafił Tanżyna, ale znów decyzją sędziego znajdował się na pozycji spalonej. Kolejnej okazji nie wykorzystał też Niedzielski. Widzewiacy rzucili wszystko do ataku, na pozycję numer dziewięć przesunięty został Tanżyna. Piłka regularnie wpadała w wolborskie pole karne, jednak do bramki nie wpadła ani razu i Widzew II tylko zremisował ze Szczerbcem 1:1.

 

Okazja do rehabilitacji za tydzień, w derbach Łodzi z ŁKS-em III.

 

8. kolejka Betcris IV ligi

Szczerbiec Wolbórz - Widzew II Łódź 1:1 (0:1)

0:1 - Kamil Cybulski 23'

1:1 - Michał Bańczyk 61'

 

Szczerbiec: Kamil Bruchajzer - Michał Ciołkowski, Michał Bańczyk, Patryk Sidwa - Kacper Markiewicz (Michał Maciejek 83'), Aleksander Cieślik (Bartłomiej Gambka 76'), Konrad Szymor (Kacper Majkowski 90+2'), Wiktor Dunajski - Patryk Żak (Wiktor Stanios 87'), Bartosz Wiśniewski (Adrian Golec 62'), Szymon Kuna (Marcel Robak 62') 

 

Widzew II: Eryk Praiss - Daniel Chwałowski, Daniel Tanżyna, Dominik Najderek (Hubert Lenart 69') - Kamil Tlaga (Dawid Owczarek 69'), Filip Zawadzki (Ernest Kurzawa 57'), Łukasz Plichta, Wiktor Preuss (Damian Pokorski 10') - Daniel Mąka, Konrad Niedzielski, Kamil Cybulski (Kamil Andrzejkiewicz 74')

 

Żółte kartki: Michał Ciołkowski, Marcel Robak (Szczerbiec), Daniel Chwałowski (Widzew II)

 

Sędziował: Szymon Michniewicz (Natolin)