Rezerwy
Akademia
Kolejna pewna wygrana rezerw!
W składzie drugiej drużyny na dzisiejsze starcie zaszły dwie zmiany. Zamiast Ignacego Dawida od pierwszej minuty wyszedł Ernest Kurzawa, a Ernesta Terpiłowskiego zastąpił Kamil Andrzejkiewicz.
Od samego początku Widzewiacy zyskali przewagę i zaczęli tworzyć sobie okazje do otwarcia wyniku. W piątej minucie główkował Andrzejkiewicz, na róg interweniował bramkarz Startu, a po nim z dystansu przymierzył jeszcze Daniel Chwałowski. Ponownie górą był Artur Krysiak. Kilka chwil później na 25. metrze sfaulowany został Łukasz Plichta, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego mocno strzelał Daniel Tanżyna, jednak znajdował się na pozycji spalonej. Bliski szczęścia był też Kamil Tlaga.
W piętnastej minucie czerwono-biało-czerwoni wreszcie dopięli swego! W szesnastkę wpadł Daniel Mąka, dograł piłkę do Chwałowskiego, a ten przepięknym strzałem z dystansu nie dał szans bramkarzowi. Po golu spotkanie się trochę uspokoiło i gra toczyła się często w środku pola. W 31. minucie uderzał Kamil Tlaga, ale ponownie czujność zachował stojący między słupkami Krysiak.
W 38. minucie Widzew podwyższył rezultat! W pole karne wpadł Marcin Kozłowski, gdzie został sfaulowany przez Damiana Knerę. Sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr, a z niego pewnym strzałem popisał się Mąka. W końcówce było jeszcze kilka okazji, lecz do przerwy zostało 2:0 dla gości.
Do drugiej połowy podopieczni trenera Czaplarskiego przystąpili z jedną zmianą w składzie - Tlagę zastąpił Damian Pokorski. Od samego startu Widzewiacy zyskali olbrzymią przewagę i praktycznie nie wypuszczali przeciwników z ich części boiska. W 53. minucie Kurzawa zagrał do Andrzejkiewicza, ten uderzył, ale piłka trafiła w słupek i przeleciała obok bramki. Pięć minut później do gry wszedł Dawid.
Łodzianie szukali trzeciej bramki, ale mimo dużej przewagi w posiadaniu piłki nie byli w stanie wpakować jej do siatki. W kolejnych minutach na murawie zaczęli meldować się następni rezerwowi: Mateusz Kempski, Hubert Lenart, Kajetan Radomski i Marcel Przybylski. Choć do samego końca inicjatywa była po stronie gości, to ostatecznie żaden gol już nie padł i mecz zakończył się wynikiem 2:0.
W tabeli Betcris IV ligi Widzew II nadal zajmuje drugie miejsce ze stratą czterech punktów do pierwszego Sokoła Aleksandrów Łódzki. Już w środę piłkarze trenera Czaplarskiego zagrają z Borutą Zgierz.
28. kolejka Betcris IV ligi
Start Brzeziny - Widzew II Łódź 0:2 (0:2)
0:1 - Daniel Chwałowski 15'
0:2 - Daniel Mąka 38' (k.)
Start: Artur Krysiak - Rafał Gralec (Filip Niźnikowski 66'), Damian Knera, Bartosz Mazerant (Patryk Tuliński 54'), Mateusz Lubczyński, Artur Poździej, Dominik Jedynak, Radosław Walerowicz, Janusz Styś (Władysław Sokołenko 72'), Patryk Glicner, Bartłomiej Szadkowski
Widzew II: Jan Krzywański - Marcin Kozłowski, Dominik Najderek (Hubert Lenart 74'), Daniel Tanżyna, Kamil Tlaga (Damian Pokorski 46') - Daniel Chwałowski (Ignacy Dawid 58'), Łukasz Plichta (Marcel Przybylski 80'), Filip Zawadzki (Kajetan Radomski 72') - Daniel Mąka (Mateusz Kempski 65'), Kamil Andrzejkiewicz, Ernest Kurzawa
Żółte kartki: Filip Niźnikowski (Start), Kamil Andrzejkiewicz, Filip Zawadzki, Ernest Kurzawa (Widzew II)
Sędziował: Wojciech Pietrzak (Pabianice)