Rezerwy
Akademia
Kleszczów zdobyty! Rezerwy lepsze od Omegi
W składzie drugiego zespołu na to starcie zaszły dwie zmiany. Od pierwszej minuty oglądaliśmy zdobywcę bramki ze spotkania z Borutą Zgierz, Jakuba Grzejszczaka, który na lewej obronie zajął miejsce Damiana Pokorskiego. Zamiast Kajetana Radomskiego szansę dostał też Mateusz Kempski.
Mecz rozpoczął się od ataku Omegi. Gospodarze dośrodkowali z prawej strony, ale czujność zachował Jakub Mistygacz. Widzewiacy wyszli z kontrą i mogli objąć prowadzenie! Po wrzutce Marcina Kozłowskiego piłka trafiła wprost do Kempskiego, który uderzył przerwotką, lecz nie zdołał zaskoczyć Pawła Wiśniewskiego. W dziewiątej minucie indywidualnie zagrał i strzelił Filip Zawadzki - minimalnie nad poprzeczką.
W siedemnastej minucie goście byli bliscy otwarcia wyniku! Po ładnej akcji Kempski wyłożył piłkę Kamilowi Andrzejkiewiczowi, ale ten chybił o centymetry. Kempski był również bohaterem następnej akcji, gdy po dośrodkowaniu Daniela Mąki z rzutu wolnego zgrał futbolówkę wzdłuż linii bramkowej. Nikt jej niestety nie przeciął. Chwilę później Daniel Tanżyna głową podał do Andrzejkiewicza, ten celnie uderzył, jednak Omegę od utraty gola uratował wybiciem wślizgiem obrońca. W Kleszczowie wciąż było 0:0.
Po pół godzinie ekipa trenera Jacka Berensztajna wykonywała dwa rzuty wolne z obu stron pola karnego, ale za każdym razem dobrze poradziła sobie łódzka defensywa. W 40. minucie z dystansu huknął z kolei Andrzejkiewicz, jednak świetnie na róg wybił piłkę Wiśniewski. W następnej akcji mecz zakończył się dla Dominika Najderka, który doznał kontuzji. Jego miejsce w obronie zajął Hubert Lenart. Tę dekoncentrację mogła wykorzystać Omega, na szczęście od zdobycia bramki powstrzymał ją słupek.
W dodatkowym czasie gry Widzew przeważał, wydawało się natomiast, że do przerwy zostanie bez goli. Nic bardziej mylnego! W trzeciej doliczonej minucie z akcją ruszył Tanżyna, podał do Mąki, a ten strzałem w okienko nie dał żadnych szans bramkarzowi! Goście zeszli więc do szatni z korzystnym wynikiem.
Przed startem drugiej części w łódzkiej ekipie zaszła kolejna zmiana - Grzejszczaka zastąpił Kamil Tlaga. Podopieczni trenera Czaplarskiego przystąpili do gry z chęcią jak najszybszego zdobycia drugiej bramki. Dwa razy na prawej stronie dobrze pokazał się Mąka, jednak nie przyniosło to celnego strzału. Ten z lewego skrzydła oddał Tlaga, lecz zrobił to ze zbyt ostrego kąta, by zaskoczyć Wiśniewskiego.
W 53. minucie w pole karne przedarł się Kozłowski, uderzył, ale znów czujność zachował bramkarz Omegi. Łodzianie kilkukrotnie znajdowali się w szesnastce, gdzie byli bezpardonowo zatrzymywani przez obrońców, jednak w żadnym z tych przypadków sędzia nie zdecydował się odgwizdać faulu. Po godzinie gry na murawie zameldował się Wiktor Preuss, który zastąpił w ataku Kempskiego.
W 67. minucie miał on świetną okazję do podwyższenia prowadzenia, ale w dobrej pozycji skiksował i piłka przeleciała obok słupka. Chwilę później bliski celu był także Tlaga, a z dystansu uderzał jeszcze Plichta. W międzyczasie na placu pojawił się Ernest Kurzawa. Czerwono-biało-czerwoni byli o milimetry od zdobycia drugiej bramki, jednak wynik wciąż się nie zmieniał. Omega z rzadka podchodziła pod łódzkie pole karne.
Na dziesięć minut przed końcem piłkę odebrał Daniel Chwałowski i chciał samemu wykończyć akcję, ale jego strzał wyczuł Wiśniewski. Szansę otrzymał jeszcze Radomski, a Widzewiacy dwa razy uderzali z metra! Nie byli jednak w stanie podwyższyć prowadzenia. Wydawało się, że decydujący cios zadadzą w doliczonym czasie, bo w polu karnym sfaulowany został Kozłowski. Do piłki podszedł Mąka… lecz przestrzelił!
Podopieczni trenera Czaplarskiego męczyli się bardzo długo, piłka wiele razy nie chciała wpaść do bramki Omegi, ale najważniejsze, że zapisali na swoim koncie zwycięstwo 1:0! Już w piątek mecz z Omegą Buczek.
30. kolejka Betcris IV ligi
Omega Kleszczów - Widzew II Łódź 0:1 (0:1)
0:1 - Daniel Mąka 45+3'
Omega: Paweł Wiśniewski - Sebastian Ochocki (Bartosz Wieloch 84'), Dmytro Hrińkiw, Patryk Niedbała, Krzysztof Michalak (Kacper Załęski 84') - Mateusz Roczek, Paweł Kowalski (Oskar Nowak 57'), Bartosz Pieniążek (Jonasz Wiewiórowski 46'), Przemysław Szewczyk (Adrian Ociepa 57') - Bartłomiej Trzeboński (Aleksander Polujanski 84'), Mateusz Miarka
Widzew II: Jakub Mistygacz - Marcin Kozłowski, Dominik Najderek (Hubert Lenart 42'), Daniel Tanżyna, Jakub Grzejszczak (Kamil Tlaga 46') - Daniel Chwałowski, Łukasz Plichta, Filip Zawadzki (Ernest Kurzawa 70') - Daniel Mąka (Marcel Przybylski 90+5'), Mateusz Kempski (Wiktor Preuss 62'), Kamil Andrzejkiewicz (Kajetan Radomski 85')
Żółte kartki: Przemysław Szewczyk, Dmytro Hryńkiw, Adrian Ociepa (Omega), Dominik Najderek (Widzew II)
Sędziował: Przemysław Berliński (Dębina)