Jak outsider z liderem
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

20 September 2024 20:09

Jak outsider z liderem

Jedni zdobyli w tym sezonie dwa punkty, drudzy nie stracili jeszcze żadnego. Jutro w Brzezinach ostatni w tabeli Start podejmie pierwszy Widzew II Łódź. Czy to będzie starcie kopciuszka z hegemonem?

Wiele na to wskazuje, bo przecież czerwono-biało-czerwoni nie biorą jeńców. Przed tygodniem na Łodziankę przyjechał trzeci w stawce KS Kutno… i chociaż momentami sprawił gospodarzom trochę kłopotów, a na początku drugiej połowy złapał wiatr w żagle, to ostatecznie przegrał aż 1:7. Kolejnym hat-trickiem popisał się Daniel Gryzio, który ma już na koncie czternaście bramek i ani myśli się zatrzymywać.

 

Skoro Widzewiacy potrafią w taki sposób odprawić dość mocnego rywala, to jak mieliby sobie nie poradzić z ostatnią drużyną w stawce? W teorii to prawda, jednak trener Michał Czaplarski zdecydowanie przestrzega przed takim myśleniem. Na pewno nie można się rozprężyć, bo mimo ośmiu zwycięstw zespół jest dopiero w jednej czwartej drogi do celu. Nie można też zlekceważyć przeciwnika, jako że Start w poprzednim sezonie wiele razy pokazywał, że potrafi naprawdę nieźle grać w piłkę.

 

Ale początek bieżących rozgrywek nie układa się po myśli trenera Przemysława Gibały (tak, to nie zbieżność nazwisk - to brat Adama, obecnie analityka w ekstraklasowym Widzewie). Tylko dwa punkty, bilans bramek 6-23, do tego wysokie porażki z Polonią Piotrków Trybunalski, Ceramiką Opoczno czy KS-em Kutno. Ostatnio brzezinianie pauzowali, bo z powodu warunków atmosferycznych ich mecz w Radomsku został odwołany. W oczy zagląda widmo spadku, ale ambitni piłkarze Startu z pewnością spróbują odwrócić złą kartę.

 

W kadrze jutrzejszego przeciwnika znajdziemy parę dobrze znanych postaci. Najnowszym transferem jest Jakub Adrianowski, który przez wiele lat występował w drużynach Akademii, a w poprzednim sezonie był kapitanem U-19. Dość długo w Widzewie grali bracia Dominik i Patryk Glicnerowie, trochę krócej Bartłomiej Szadkowski, jeszcze przed reaktywacją robili to natomiast Damian Knera oraz Damian Mospinek. Widzewska kolonia jest więc całkiem spora, tak jak na Klub Partnerski przystało.

 

Nie ma co ukrywać, że jutro zdecydowanym faworytem będzie Widzew. Mecz zacznie się jednak od stanu 0:0, a goście będą musieli udowodnić, że zasługują na zwycięstwo oraz zrobienie kolejnego kroku w drodze po awans do III ligi. Czy się uda? Przekonamy się za kilkanaście godzin.

 

Start Brzeziny - Widzew II Łódź / sobota / 21 września / 13:00 / relacja na żywo: X/Twitter Akademii Widzewa [KLIKNIJ]