Szkoleniowiec pytany był o pomysł na zespół. - Każdy trener potrzebuje okresu przygotowawczego. To jest idealny moment, żeby wdrożyć mechanizmy i swoje autorskie pomysły. Gdy przychodzi się w trakcie sezonu, zawsze zaczyna się od defensywy, więcej czasu wymagają automatyzmy w ataku. Chcę budować drużynę krok po kroku. Chcę mieć w niej zawodników odważnych, którzy nie boją się popełniać błędów - odparł.

 

- Mamy liderów w szatni - takich jak choćby siedzący obok mnie Juljan Shehu. Bardzo ważne jest, jak tacy zawodnicy zachowują się nie tylko na boisku, ale także poza nim, jak reprezentują Widzew. To bardzo ważna rola, bo gdy jesteś na murawie i masz na trybunach kilkanaście tysięcy kibiców, to nie słyszysz trenera. To ty musisz poprowadzić zespół z poziomu murawy - przyznał.

 

W Łodzi Legii nie poprowadzi już Edward Iordanescu. - Legia ma swoje problemy, ale my musimy się skupić na sobie i na swojej mentalności, żeby wygrać mecz. Chcemy zakończyć ten mikrocykl pozytywnie i zrobić kolejny krok po środowej wygranej w Pucharze Polski z Zagłębiem - podkreślił opiekun łodzian. - W Legii nie było czasu na zmiany, więc prawdopodobnie zagra tak jak z Pogonią - dodał.

 

Czego można się spodziewać po drużynie gości? - Legia ma zawodników z najwyższego poziomu i jeśli dasz im miejsce, to zostaniesz ukarany. Było to widać nawet we wczorajszym meczu z Pogonią i to pokazuje, jak cienka jest linia pomiędzy zwycięstwem a porażką. Dla nas to sygnał, że musimy dać z siebie sto procent i w niedzielę pokazać się z jak najlepszej strony - podsumował Igor Jovićević.

 

 

Jako drugi wypowiadał się Juljan Shehu. - Najlepszym sposobem na uszczęśliwienie wszystkich będzie po prostu wygrana. Musimy dać z siebie wszystko, by zwyciężyć i uczynić ten dzień radosnym dla nas i kibiców. Trzeba być też skoncentrowanym, żeby zgarnąć trzy punkty - podkreślił pomocnik.

 

Widzewiacy mają za sobą pucharowe spotkanie z Zagłębiem Lubin. - Na pewno mamy w kościach środowy mecz z Zagłębiem, ale przed takim starciem jak z Legią nikt nie czuje się zmęczony, tylko zmotywowany, żeby wygrać - krótko odparł reprezentant Albanii.

 

Czego spodziewać się w niedzielę? - To będzie trudny mecz, ale nie tylko dlatego, że to Legia, tylko dlatego, że każde starcie w Ekstraklasie jest wymagające. Musimy być przygotowani i skoncentrowani na detalach oraz użyć naszych atutów, by strzelić gola i zdobyć trzy punkty - dodał Juljan Shehu.

 

Obejrzyj pełen zapis briefingu na kanale WidzewTV: