Hiszpan wzmocnił zespół latem 2023 roku i od razu stał się jego ważną częścią. Już w debiutanckim meczu przeciw Puszczy Niepołomice ładnym uderzeniem wpisał się na listę strzelców. 27-latek trafił też do siatki między innymi w zwycięskim starciu z Lechem Poznań oraz rozstrzygnął losy spotkania z Legią Warszawa. Ostatecznie pierwszy sezon ligowy zakończył z dorobkiem sześciu goli i czterech asyst w 28 występach.

 

W trzech pierwszych kolejkach następnej kampanii Alvarez imponował formą, notując dwa gole oraz asystę. Podobnie dobrą dyspozycję zaprezentował w inauguracyjnych tygodniach pracy Zeljko Sopicia, w których dwukrotnie pokonał bramkarzy rywali. Szczególnie urodziwa była bramka zdobyta w Gliwicach, gdy Hiszpan technicznym strzałem nie dał złudzeń Frantiskowi Plachowi. Ostatecznie Alvarez wyrównał swój dorobek w klasyfikacji kanadyjskiej z pierwszego sezonu, mając na koncie siedem goli oraz trzy asysty w 32 meczach w PKO Bank Polski Ekstraklasie.

 

Przez dwa lata pobytu przy al. Piłsudskiego Alvarez wystąpił także w sześciu spotkaniach Pucharu Polski.

 

 

Poprzednią część kariery Hiszpan spędził w ojczyźnie - występował w drużynach młodzieżowych Villarrealu, rezerwach Realu Valladolid i grającym na drugim poziomie rozgrywkowym Albacete. Jako zawodnik drugiego z tych klubów był zgłoszony do rozgrywek La Liga, raz zasiadł nawet na ławce rezerwowych - przy okazji meczu z Barceloną na Camp Nou.

 

Albacete z Alvarezem w składzie awansowało natomiast do baraży o awans do hiszpańskiej elity. Aktualny piłkarz Widzewa miał w tym swój udział, występując w 26 spotkaniach ligowych.

 

- To ważna chwila w mojej karierze oraz bardzo dobra wiadomość dla mnie. Mam nadzieję, że dla Klubu również. Zostanę tu jeszcze co najmniej przez trzy lata. Jestem bardzo szczęśliwy, ja i moja rodzina czujemy się w Łodzi wspaniale. Nie mogę się doczekać, by pokazać jakość i technikę gry na najwyższym poziomie w kolejnym sezonie. Widzimy się już w sobotę w Sercu Łodzi na pierwszym meczu - skomentował Fran Alvarez.

 

 

- Bardzo się cieszę z tego, że Fran zostaje z nami. Przez ostatnie dwa sezony był bardzo ważną postacią w drużynie. Udowodnił swoją wartość grą, wkładem pracy na treningach i wsparciem okazywanym kolegom z szatni. Zasłużył na nowy kontrakt. Cieszę się także, że wierzy w nasz projekt na tyle, że przedłużył umowę o kolejne trzy lata - powiedział Mindaugas Nikolicius, dyrektor sportowy Widzewa Łódź.

 

W grudniu 2024 roku umowa Frana z czterokrotnym Mistrzem Polski została przedłużona o sezon, ponieważ uruchomiono zapis mówiący o automatycznej prolongacie. Teraz Alvarez związał się z Klubem kontraktem obowiązującym do czerwca 2028 roku z opcją jego wydłużenia o dwanaście miesięcy.