Global categories
Enkeleid Dobi: Wierzę, że możemy rozpocząć serię zwycięstw
Widzew Łódź w środę zremisował w Opolu 0:0 z Odrą, a już w niedzielę rozegra kolejne spotkanie ligowe, w którym jego rywalem będzie Chrobry Głogów. Czerwono-biało-czerwoni liczą, że tym razem uda im się sięgnąć po zwycięstwo. - Cieszy nas, że wszyscy wracają do zdrowia. Jako sztab szkoleniowy będziemy mieć ból głowy przy wyborze kadry meczowej i pierwszej jedenastki. Oby mieć tylko takie problemy. Po meczu z Odrą Opole czujemy, jakbyśmy go przegrali. Fakt jest taki, że uciekły nam bardzo ważne punkty. W spotkaniu z Chrobrym nie możemy już sobie na to pozwolić. W przyszłości takie mecze, w których dominujemy i kontrolujemy grę, powinny kończyć się trzema punktami dla nas - przyznał Enkeleid Dobi podczas przedmeczowego briefingu medialnego.
Poprawiająca się sytuacja kadrowa Widzewa sprawia, że w składzie na najbliższe spotkanie mogą nastąpić zmiany. Na konkretne decyzje personalne w piątek jest jednak zdecydowanie za wcześnie. - Mamy jeszcze dwa dni. Będziemy obserwować jak zachowują się zawodnicy. Dużo mądrzejsi powinniśmy być jutro. Trzeba pamiętać, że rozgrywanie meczów co trzy dni też robi swoje. Dlatego rozmawiamy nie tylko między nami trenerami, ale też ze sztabem medycznym. Nie pomaga to, że gramy na murawach w różnym stanie, a w tygodniu trenujemy na sztucznej nawierzchni. Ale zawodnicy pierwszej jedenastki muszą być gotowi nie na 100, a na 110 procent. Nie mamy dużo czasu, potrzebujemy punktów, więc musimy atakować. Na rozliczenie przyjdzie czas w czerwcu - wyjaśnił szkoleniowiec.
Dobi wierzy w swoich zawodników i zapewnia, że jego drużynę stać na kolejne zwycięstwa. - Widzę pracę, którą wykonuje zespół i to mnie przekonuje. Straciliśmy punkty i jesteśmy tego świadomi. To nas frustruje, wkurza, ale taka jest piłka nożna. Czasem tak bywa, że mimo przeważania w meczu, włożenia w niego ogromu pracy, nie udaje się wygrać. Nie wszystko zależy od ciebie, ale nie można też szukać alibi, zrzucając winę na sędziego, pogodę czy boisko. Zmierzamy w dobrym kierunku, ale potrzebujemy pewnych korekt. Pracujemy jednak dalej i jestem przekonany, że możemy rozpocząć serię zwycięstw. Wiem na co stać ten zespół i do czego chcemy dojść - przyznał pierwszy trener Widzewa.