Dzięki WAM TU jesteśmy!
Ładowanie...

Razem Tworzymy Społeczność

WIDZEW - PIAST

24 April 2023 17:04

Dzięki WAM TU jesteśmy!

"Legendy dumą Widzewa" - wykrzyczeli przed spotkaniem kibice czerwono-biało-czerwonych, dziękując byłym piłkarzom za sukcesy w europejskich pucharach. Na mecz z Piastem Gliwice przypadł punkt kulminacyjnych obchodów 40. rocznicy gry w półfinale Pucharu Europy.

Byli piłkarze, trenerzy i działacze po latach spotkali się wspólnie w Sercu Łodzi już w sobotę, kiedy zainaugurowano obchody w Muzeum Widzewa. Dla części byłych zawodników, takich jak Roman Wójcicki i Marek Filipczak, to pierwsza okazja, by obejrzeć nowy stadion Widzewa Łódź. Pewnym jest, że dla wszystkich było to serdeczne spotkanie po latach. - Wyciągnij tego papierocha z gęby - powiedział z powagę trener Władysław Żmuda widząc swojego byłego zawodnika Andrzeja Grębosza, który początkowo z automatu odsunął papierosa od ust, ale chwilę później wyściskał zasłużonego szkoleniowca.



Więcej o pierwszym dniu obchodów pisaliśmy tutaj [KLIKNIJ]

 

Wszyscy zaproszeni mogli zobaczyć siebie, o wiele młodszych, na zdjęciach i pamiątkach zgromadzonych w klubowym muzeum, a potem znów poczuć się sławnymi, pozując do zdjęć z kibicami. - Rozdałem dziś chyba z 1000 autografów - mówił z drobną przesadą Roman Wójcicki, który cały czas budzi respekt nie tylko swoim wzrostem, ale i świetną formą. Nic dziwnego, że 40 lat temu Ludwik Sobolewski zdecydował się ściągnąć go ze Śląska Wrocław w miejsce Władysława Żmudy.

 

obchody (13)

 

Podczas obchodów głównymi bohaterami byli oczywiście zawodnicy z sezonu 1982/83, ale nie zabrakło również piłkarzy, którzy występowali w innych pucharowych spotkaniach, opisanych przy tej okazji w Muzeum Widzewa. Na miejscu pojawili się między innymi: Zdzisław Kostrzewiński, Marek Dziuba oraz zapaśnik i wieloletni działacz Jan Zalewski.

 

obchody (48)

 

- Poznaję tego człowieka - powiedział z uśmiechem Wiesław Chodakowski spoglądajac na siebie samego, uwiecznionego ponad 50 lat temu. Specjalnie z okazji uroczystości wydano karty - niespodziankę dla kibiców, którzy pojawili się podczas spotkania "W Kawiarni u Pani Basi". Każdy z zawodników, a także trenerzy, mogli niczym przed laty rozdać autografy na swoich podobiznach. Dla fanów przygotowano również kącik z pamiątkami oficjalnego sklepu Widzewa.

 

obchody (26)

 

- On o nas walczył w prasie! - wspomniał Krzysztof Kamiński zapytany o relacje z Bogusławem Kukuciem, który przez lata opisywał występy Widzewiaków na boisku, a teraz zebrał sylwetki 100 wyjątkowych zawodników w swojej nowej książce "Mój Widzew". Podczas spotkania z byłymi piłkarzami fani mogli zdobyć dzieło i pozbierać autografy od autora oraz wielu piłkarzy wspomnianych na kartach książki.

 

obchody (34)

 

Wieczór to już kuluary i rozmowy zawodników, którzy zasiedli do kolacji w Loży Klubowej, gdzie spotkali się z Zarządem Widzewa i trenerem Januszem Niedźwiedziem, którzy stawili się na miejscu razem z rodzinami. Dla każdego gościa przygotowano pakiet pamiątkowy i książki Bogusława Kukucia. Wcześniej był czas wspólnych fotografii na murawie oraz odwiedziny w loży właściciela Klubu Tomasza Stamirowskiego. Nie zabrakło też zwiedzania stadionu, zorganizowanego dla części gości honorowych, którzy pierwszy raz wizytowali Serce Łodzi. - Cieszę się, że Klub o nas nie zapomniał i zorganizował takie spotkanie - powiedział Marek Filipczak w rozmowie do kamer WidzewTV.

 

obchody (65)

 

- Dzisiejsza drużyna nie ma łatwo, bo zawsze jest oceniana przez pryzmat naszego sukcesu. Marzy nam się, by komuś udało się do tego nawiązać, i że ponownie będziemy mogli cieszyć się z oglądania Widzewa w europejskich pucharach - mówił Krzysztof Kamiński, który z resztą kolegów i koleżanek, a także zaproszonych rodzin, oglądał mecz z Piastem Gliwice z perspektywy Loży Klubowej. Nie brakowało też obowiazków - Roman Wójcicki i Tadeusz Świątek mieli okazje wystapić również w przedmeczowym studiu.

 

piast (03)

 

Przed pierwszym gwizdkiem zaproszeni goście pojawili się na murawie Serca Łodzi, gdzie zebrali owację na stojąco od kibiców, z których wielu zakochało się w Widzewie właśnie podczas słynnych meczów w europejskich pucharach. Wokół murawy powiewały ufundowane przez właściciela Klubu 23 flagi z wizerunkami zawodników oraz trenerów, a na środku boiska zaprezentowano tablicę, która niedługo zawiśnie na budynku klubowym, w towarzystwie dwóch pozostałych, upamiętniających pierwsze mistrzostwo Polski oraz grę w Lidze Mistrzów.

 

IMG_0186

 

- Nie ma przyszłości bez przeszłości - mówił podczas obchodów Mirosław Tłokiński, drugi najskuteczniejszy strzelec Pucharu Europy w sezonie 1982/83, podsumowując temat rocznicy przed kamerami WidzewTV. Wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego w meczu Widzew Łódź - Piast Gliwice spotkanie koleżeńskie dobiegło końca, ale upamiętnienie zasłużonych zawodników, trenerów i pracowników stało się faktem.

 

IMG_0173

 

W 1981 najlepszy był Liverpool w Europie

Wszywcy mówili, że nam dokopie

W '82 stanął on nam na drodze

Szansa na wygraną była znikoma

Była to wielka niewiadoma

Pamiętam słowa naszego papieża, Jana Pawła II, na audiencji w Watykanie

To było dla nas bardzo ważne spotkanie

Słowa papieża, "tego meczu nie przegracie,

Przecież też dobrą drużynę macie!"

Te słowa przypomniałem zawodnikom na 10 minut przed meczem

Motywowałem ich przekonywającym gadaniem

I stał się cud

Raczej wiara w wygraną

Była ona jakby nam daną

Z cicha oczekiwaną

Tak dobrej i skutecznej gry w wykonaniu Widzewa nigdy nie widziałem

To był nieoczekiwany, ale zasłużony awans do półfinału Pucharu Europy w '83 roku

Nawet dla neutralnego kibica, patrzącego z boku

Największa niespodzianka, ba, sensacja tej edycji europejskich rozgrywek

Mały, ale ważny dla historii Widzewa urywek

 

 - wiersz autorstwa trenera Władysława Żmudy, zaprezentowany podczas inauguracji obchodów 40. rocznicy awansu do półfinału Puchaur Europy, największego sukcesu w historii Robotniczego Towarzystwa Sportowego Widzew Łódź.

 

obchody (8)

 

Obchody udało się zorganizować dzięki wsparciu partnerów: Województwa Łódzkiego oraz PKO Banku Polskiego. Wydarzenie zostało objęte Honorowym Patronatem Marszałka Województwa Łódzkiego. Partnerem Logistycznym był Fleet Center, a nocleg dla gości zapewnił hotel PURO.