Obchody 40. rocznicy awansu do półfinału Pucharu Europy rozpoczęte
Ładowanie...

Razem Tworzymy Społeczność

WIDZEW - PIAST

22 April 2023 17:04

Obchody 40. rocznicy awansu do półfinału Pucharu Europy rozpoczęte

W siedzibie Muzeum Widzewa zainaugurowano obchody rocznicowe najważniejszego sukcesu w historii Widzewa Łódź.

Wydarzenie rozpoczęło się od spotkania byłych zawodników, działaczy i trenerów z sezonu 1982/83, którzy zjechali do Łodzi z Polski i Europy. Dla wielu z nich była to pierwsza taka okazja od wielu lat. Na miejscu pojawili się między innymi zawodnicy Mirosław Tłokiński, Roman Wójcicki, Tadeusz Świątek, Wiesław Wraga, Marek Filipczak, Krzysztof Kamiński i Mirosław Myśliński, trenerzy Wiesław Chodakowski i Władysław Żmuda, a także Zdzisław Kostrzewiński, który reprezentował Klub w europejskich pucharach.

 

Na gości czekała wyjątkowa wystawa, podsumowująca dorobek pierwszego Wielkiego Widzewa w europejskich pucharach. Jej otwarcie było pierwszym punktem obchodów. Gospodarzem wydarzenia w Muzeum było Stowarzyszenie Reaktywacja Tradycji Sportowych, do którego należy Muzeum Widzewa. - Oglądałem ten mecz przy alei Unii w radiowozie, bo tata mojego kolegi był milicjantem. To wyjątkowa chwila - w imieniu stowarzyszenia RTS Widzew chciałbym przywitać bardzo serdecznie wszystkich gości, którzy postanowili nas odwiedzić w naszych skromnych progach. To bardzo małe pomieszczenie, ale jest tu mnóstwo historii. Historii, którą to Panowie napisaliście złotymi zgłoskami. Nie wiemy, jak przebiegłaby Reaktywacja Widzewa, gdyby nie historia, której bohaterami jesteście - tym bardziej jest nam miło gościć tu Państwa i Państwa rodziny - stwierdził Tomasz Tomczak, prezes SRTS. 

 

Widzew Łódź w ostatnich latach zadbał, by upamiętnić zasłużonych zawodników oraz swoje największe sukcesy. - Dla mnie to olbrzymi zaszczyt i przyjemność gościć Panów tutaj. Jesteście bohaterami wyjątkowego sezonu w historii Widzewa i polskiej piłki nożnej. Piłka i sukces w piłce to wynik - półfinał Pucharu Europy dla mnie był ukoronowaniem całej historii Wielkiego Widzewa, historii drużyny, która powstała z niczego i dzięki charakterowi oraz ogromnemu wysiłkowi osiągnęła ogromny sukces. To coś, co mnie fascynuje, ale za mną są tysiące podobnych ludzi. Ktoś powie, że to było 40 lat temu… ja powiem - z perspektywy 40 lat widać, jak wielki był to sukces. Rywalizacja z Liverpoolem, z Juventusem to fantastyczne mecze, a osiągnięcia tej drużyny uwypukla tylko ten mijający czas. Co więcej, to ta historia ma ogromny wpływ na to, że stadion Widzewa nadal przyciąga tłumy kibiców - mówił Tomasz Stamirowski, większościowy udziałowiec Widzewa Łódź.

 

obchody-40-lecie-PE-2

 

Obchody nie mogłyby się odbyć bez wsparcia sponsorów. W gronie partnerów znalazło się Województwo Łódzkie oraz PKO Bank Polski. Wydarzenie zostało objęte również Patronatem Honorowym Marszałka Województwa Łódzkiego. - Nie ma przyszłości bez przeszłości. Ta przeszłość była tak piękna, że jako młody chłopak kibicowałem drużynie, która była inspiracją dla osób mojego pokolenia, by uprawiać sport. Serdecznie dziękujemy za to, że mogliście być dla nas wzorem, a Widzew Łódź jest wizytówka województwa łódzkiego - bardzo cieszę się, że możemy rozwijać tę kulturę sportu. Musimy razem zrobić jak najwięcej, by młodzi ludzie pokochali sport, a szczególnie piłkę nożną - powiedział Andrzej Górczyński, członek zarządu Województwa Łódzkiego. 

 

Głos zabrali również główni bohaterowie wielkich spotkań w europejskich pucharach. Co było miarą sukcesu czerwono-biało-czerwonych? - Zwrócić trzeba uwagę, jak po dwumeczu z Liverpoolem zachowywali się Anglicy. W rewanżu bardzo się odgrażali, byli zdecydowanym faworytem, ale Widzew po wygranej był zdeterminowany i po dobrym, choć przegranym spotkaniu przeszedł do półfinału Pucharu Europy. Obiektywna publiczność angielska oklaskami podziękowała nam za naszą grę, duchowo jakby byli z nami. To był naprawdę piękny obrazek - przyznał trener Władysław Żmuda.

 

obchody-40-lecie-PE-3

 

O niezywkłych wydarzeniach sprzed 40 lat mówił także jeden z piłkarzy Wielkiego Widzewa. - Czekamy, kiedy nasi następcy nas wyprzedzą. Mamy doskonałą okazję, by się tu dziś spotkać, zobaczyć wiele znajomych twarzy, porozmawiać. Przed czterdziestoma laty wiele zgromadzonych tu osób zapracowało na nasz sukces i wszystkim należy podziękować, bo drużyna to nie tylko piłkarze - to też cała otoczka wokół Klubu, a wtedy Widzew był jedną wielką rodziną. Dobrze, że udało nam się wspólnie odbudować Widzew, dobrze, że Widzew jest w tym miejscu, w którym jest. Mamy nadzieję, że jeszcze parę lat i będziemy znów w europejskich pucharach - podkreślił Wiesław Wraga.

 

- Wspomnienia, które ja zachowuję, to nie tylko mecze, największe starcia w historii Klubu, ale także bardzo ważni dla Widzewa ludzie. W sercu pamiętam o zawodnikach, którzy nas wychowywali sezony wcześniej - Zdzisław Kostrzewiński, Wiesław Chodakowski i inni. Ważne dla nas były obecne tu dziś Basia i Grażynka, które może i nie grały z Liverpoolem, ale biegały nawet jeszcze więcej, by nam pomagać w każdej sprawie. Nie można o tych wszystkich osobach zapominać, bo bez nich nasze sukcesy byłyby niczym - wtórował Wradze Mirosław Tłokiński.

 

Widzew Łódź w sezonie 1982/83 awansował do półfinału Pucharu Europy Mistrzów Klubowych, najbardziej elitarnych rozgrywek na Starym Kontynencie. Jest to jeden z największych sukcesów w historii polskiego futbolu. Obchody jubileuszu czterdziestolecia tego wydarzenia będą kontynuowane również jutro - bohaterowie spotkań z Liverpoolem czy Juventusem przywitają się z kibicami podczas meczu z Piastem Gliwice, a jeszcze przed pierwszym gwizdkiem spotkania odsłonięta zostanie tablica pamiątkowa upamiętniającą największy europejski sukces Klubu.

 

KUP KOLEKCJONERSKI ZESTAW Z OKAZJI JUBILEUSZU AWANSU DO PÓŁFINAŁU PUCHARU EUROPY [KLIKNIJ]