Tomasz Włodarek:

Banik był wymagającym przeciwnikiem, który postawił nam wysoko poprzeczkę pod kątem intensywności gry, a jego poziom był spójny z miejscem zajętym w lidze. To była dobra weryfikacja naszej pracy na tle takiego rywala. Prawie każdy piłkarz ma w nogach po 60 minut, a to bardzo ważne, żeby grać i działać pod względem taktycznym w większym wymiarze czasu. Cieszy nas zwycięstwo, bo zawsze trzeba nastawiać się wygraną. Sparing to oczywiście trochę inna dyscyplina sportu, jednak każdy mecz musi budować.

Analiza dopiero przed nami, ale z perspektywy tuż po spotkaniu jesteśmy zadowoleni z realizacji zadań w każdej fazie gry na przyzwoitym poziomie. W niektórych fragmentach było widać rezerwy, więc nad tym musimy pracować, żeby być powtarzalnym w każdym elemencie.

Juljan Shehu:

To był trudny mecz, rywal grał bardzo ostro mimo tego że to był sparing. Pierwsza połowa nie była łatwa, w początkowych 30 minutach drugiej mieliśmy więcej przestrzeni, strzeliliśmy jednego gola i wygraliśmy. Ważne jest, żeby zwyciężać i dawać pozytywne sygnały przed pierwszym meczem nowego sezonu.

Czuję się teraz bardzo dobrze i jestem szczęśliwy, że jestem już zdrowy. Chcę być jak najlepszą wersją siebie w nadchodzącym sezonie. Codziennie trenuje i czuję, że jestem w dobrej formie.

Imad Rondić:

Najważniejsze jest to, że wygraliśmy. Była dziś ciężka pogoda, ale rywal miał takie same warunki. Banik to mocny zespół, będzie występować w europejskich pucharach. Pracujemy dobrze, staramy się grać wysokim pressingiem. Myślę, że idziemy w dobrym kierunku i będziemy jeszcze lepsi.