Poranek przeznaczony był na pracę indywidualną. Śniadanie wydawane w szerszych widełkach czasowych pozwoliło niektórym pospać dłużej przed sparingiem bądź zrelaksować się w inny sposób. Powitalne piątki zbijał z nowymi kolegami Polydefkis Volanakis, robili to także Piotrek Gajewski i Nikodem Stachowicz, którzy przybyli do Turcji w późnych godzinach wieczornych.

Zorganizowane zajęcia mieli zawodnicy, którzy nie znaleźli się w kadrze meczowej - Bartek Pawłowski i Said Hamulic znów trenowali osobno, tak samo jak Oliwier Józwik i Rafał Gikiewicz, który dziś ustąpił miejsca w bramce Jankowi Krzywańskiemu i Mikołajowi Biegańskiemu. Jak się jednak miało okazać Giki był wyjątkowo zapracowany nie tylko dlatego, że po porannej sesji odwiedził jeszcze siłownię.

Na boisku drużyna melduje się na godzinę przed meczem, około 14:30 lokalnego czasu. Od razu spotykamy trójkę arbitrów, którzy rozstrzygali dzisiejszy sparing: Sebastiana Krasnego, Sebastiana Muchę oraz Marcina Ciepłego. Ich obecność w Turcji wiąże się oczywiście ze zgrupowaniem polskich sędziów, mieszkających po sąsiedzku z naszym hotelem.

Na obiekt przybywają też poszczególni przedstawiciele mediów. Aktywność dziennikarską podjął nawet, jak już wiecie, Rafał Gikiewicz, który jako ekspert obok Krzysztofa Zimocha relacjonował spotkanie Widzewa z Zagłębiem. Fachowym okiem komentował poczynania swoich kolegów, zachowując w ocenie rzetelność, no bo jakże inaczej. Zachęcamy, by odsłuchać, co mówił Giki podczas transmisji [KLIKNIJ], ponieważ pojawiło się tam sporo smaczków dotyczących zgrupowania, ale także planów naszego bramkarza na przyszłość.

Mecz niestety kończymy w nie najlepszych nastrojach. Dla trenera Myśliwca i jego sztabu będzie to potężny materiał do analizy i pracy przez pozostałą część pobytu w Turcji. Przez resztę wieczoru piłkarze poddawali się natomiast odnowie biologicznej u masażystów oraz integrując się w hotelowym lobby.

Sponsorem zgrupowania #DawajWidzew jest Uniejów - Uzdrowisko Termalne.

Zobaczcie zdjęcia z meczu z Zagłębiem.