Treningi
I Drużyna
Zgrupowania
#DawajWidzew: Akcja - regeneracja
Dzisiaj Daniel Myśliwiec dał chwilę oddechu swoim podopiecznym, bo na sobotę nie zaplanowano treningu. Indywidualne zajęcia mieli jedynie ci zawodnicy, którzy wczoraj byli najmniej obciążeni podczas spotkania z Zagłębiem Lubin: Noah Diliberto, Piotr Gajewski, Nikodem Stachowicz oraz Polydefkis Volanakis. W siłowni ćwiczyli natomiast Bartłomiej Pawłowski i Said Hamulic.
Reszcie zespołu trener przygotowania motorycznego Adrian Jarecki zaproponował aktywną regenerację na plaży, czyli luźne ćwiczenia z piłką, które były pretekstem do gry w "dziadka" na piasku i morskich kąpieli. Mimo słonecznej pogody i stosunkowo wysokiej temperatury woda była dość chłodna, ale nawet to nie było przeszkodą przed zanurzeniem się. Prym wiódł tu Imad Rondić, który pływa całkiem, całkiem, więc mogliśmy obserwować, jak pokonuje motylkiem ładny dystans.
Po obiedzie pobyt w Turcji zakończyło dwóch Widzewiaków. Uspokajamy od razu - nie chodzi o żadnego piłkarza. Prezesi Michał Rydz i Maciej Szymański pożegnali się z drużyną, życząc udanej pracy przez resztę dni, a sami wrócili do swoich obowiązków w Łodzi. Zawodnicy natomiast po raz pierwszy od kilku dni mogli przebrać się w "cywilne" ciuchy i ruszyli na wycieczkę do miasta. Miracle Resort oddalony jest od centrum około 15 kilometrów, dlatego nie było jeszcze okazji, żeby zwiedzić Antalyę. Jedyną podróżą, jaką odbywali gracze, była ta z hotelu na boisko i z powrotem.
Wizyta w mieście to oczywiście okazja do zakupów. Tureckie przyprawy, słodycze, sportowe wpinki i inne gadżety były na liście życzeń wybierających się na spacer po handlowej części Antalyi. Giki przekornie rzucił również, że jeśli ktoś znajdzie na bazarze koszulkę z jego nazwiskiem z czasów, gdy grał w Turcji, dostanie nagrodę. Ale oczywiście nie tylko dla zakupów, a dla samej zmiany krajobrazu ograniczonego ostatnimi dniami do hotelowego lobby, stołówki i pokoju warto było odwiedzić nadmorski kurort.
Dopiero w centrum widać, jak pięknie miasto otoczone jest przez góry Taurus, które komponują się niemal idealnie z błękitem Morza Śródziemnego. Trochę inne wrażenia mogą zafundować handlowe ulice Antalyi, pełne straganów oraz głośnych sprzedawców zachęcających czy wręcz nalegających, by to właśnie przy ich stoisku zrobić zakupy. Krótki spacer pozwalał jednak skierować wzrok ku bardziej atrakcyjnym obiektom, jak na przykład Minaret Yivli czy Brama Hadriana, które należą do najciekawszych zabytków w tej lokalizacji. Po czterech godzinach integracji pozahotelowej Widzewiacy wrócili do Miracle Resort na kolację.
Wieczór to jak zwykle czas na rozmowy i wizyty u naszych drogich fizjoterapeutów. Jutro piłkarzy czekają aż dwie jednostki treningowe na boisku - pracy będzie więc sporo dla wszystkich, także dla przedstawicieli klubowych mediów, którzy pilnie obserwują i przygotowują dla Was materiały.
Sponsorem zgrupowania #DawajWidzew jest Uniejów - Uzdrowisko Termalne.
Zobaczcie zdjęcia z sobotnich zajęć Widzewiaków.
2025.01.18-Akcja-regeneracja