Daniel Tanżyna: Czujemy spory niedosyt
Ładowanie...

Global categories

21 March 2019 14:03

Daniel Tanżyna: Czujemy spory niedosyt

Nowy obrońca Widzewa nie jest zadowolony z dwóch ostatnich remisów w lidze. Liczy też na zakończenie serii meczów przez zwycięstwa na własnym stadionie.

W miniony weekend czerwono-biało-czerwoni zremisowali z Resovią w Rzeszowie 1:1. Łodzianie długo gonili wynik, a po przerwie rywal otrzymał drugi rzut karny, ale punkt wywieziony z trudnego terenu nie cieszy w widzewskim obozie nikogo, podobnie jak ten zdobyty tydzień wcześniej u siebie, w starciu z ROW-em 1964 Rybnik.

- Po dwóch remisach czujemy spory niedosyt. Spodziewaliśmy się, że tych punktów będzie trochę więcej. Teraz przyjeżdża do Łodzi rywal, można powiedzieć, bezpośredni. Czeka nas naprawdę trudna przeprawa. Na trybunach będzie przyjaźnie, ale na boisku zapowiada się ostra walka o trzy punkty. Chcemy wygrać na własnym terenie i przerwać tę dłuższą passę bez zwycięstwa w Łodzi - zapowiada Daniel Tanżyna przed sobotnim meczem.

Najbliższy rywal łodzian zajmuje piąte miejsce w tabeli, ale z takim samym dorobkiem punktowym jak trzeci PGE GKS Bełchatów. Tydzień później Widzew zmierzy się z zajmującym jedną pozycję niżej Górnikiem Łęczna. Strata punktów z rywalami z czołówki może w końcowym rozrachunku okazać się bolesna, dlatego zespół Radosława Mroczkowskiego postara się w na każdym kolejnym meczu zagrać na miarę swoich możliwości i wygrać.

- Najbliższe nasze dwa mecze, z Elaną i Górnikiem Łęczna na pewno traktować można, jak te z gatunku o sześć punktów. Teraz jednak koncentrujemy się na starciu z torunianami i w tej chwili do niego staramy się przygotować możliwie jak najlepiej - przyznaje doświadczony obrońca, który wiosną ma być ważnym ogniwem walczącego o awans do pierwszej ligi Widzewa.

W poprzednich tegorocznych meczach ligowych łodzianie nie prezentowali się tak, jakby sobie tego życzyli. Wszyscy pracują jednak ciężko na to, że taki stan rzeczy zmienić. Efekty powinno być widać już w najbliższym ich występie.

- Mam nadzieję, że w sobotę nasza gra będzie wyglądać inaczej niż dotychczas, że zagramy odważniej i uda nam się strzelić więcej bramek niż Elana, która najlepiej, żeby nie zdobyła żadnej. Dobrze byłoby zagrać na zero, dla obrońców i bramkarza jest to bardzo ważne. Liczę na naprawdę fajny mecz, z korzystnym zakończeniem dla Widzewa - zaznacza Tanżyna.

***

Widzew Łódź - Elana Toruń / sobota 23 marca 2019 r., godz. 19:10 (ZWALNIANIE MIEJSC / ZAKUP TRANSMISJI)