Daniel Myśliwiec: Wszystko zależy od nastawienia
Ładowanie...

Imad Rondić

Wywiady i konferencje

WidzewTV

I Drużyna

Daniel Myśliwiec

WIDZEW - WARTA

Ekstraklasa

03 November 2023 15:11

Daniel Myśliwiec: Wszystko zależy od nastawienia

W briefingu przed meczem 14. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy pomiędzy Widzewem Łódź a Wartą Poznań wzięli udział trener Daniel Myśliwiec oraz napastnik Imad Rondić.

Szkoleniowiec zapytany został o to, jak na postawę jego drużyny wpłynie spora liczba absencji. - Mając informacje o tym, jak gra przeciwnik i jakie są jego mocne strony sprawdzamy, kogo mamy dostępnego i dobieramy jak najbardziej optymalne rozwiązania. Jestem przekonany, że jesteśmy w stanie wyzwolić to, co drzemie w tej drużynie. Wierzę, że piłkarze, którzy pojawią się na boisku, zagrają co najmniej tak, jak prezentują się na treningu. Wtedy będę spokojny o przebieg meczu - odpowiedział.

 

Wielu piłkarzy nie może grać z powodu kontuzji. Czy to powód do niepokoju? - Nie ma żadnego zagrożenia czy lampki ostrzegawczej. Każdy uraz jest niestandardowy, niezależny od procesu treningowego. Cały czas pracujemy tak samo mocno, ale we względu na opady i grząskie boiska łatwo jest przegapić moment, w którym ryzyko kontuzji jest zwiększone. W przypadku Juana Ibizy kluczowe było to, że w krótkim okresie zagrał duża liczbę minut. Przeszliśmy przez tę linię, jednak wiemy, jak reagować na takie sygnały. Pozostali piłkarze są w dobrej formie fizycznej, głodni gry - mówił trener łódzkiego zespołu.

 

- Wszystko zależy od nastawienia. Jeżeli nie mamy lewej nogi, to nie możemy zastanawiać się nad tym, jak ją sobie doczepić, tylko jak funkcjonować z prawą. Chcemy wykorzystywać nasze atuty i zawsze pracować w ten sam sposób - niezależnie od tego, kogo mamy dostępnego. Jestem zachwycony dyspozycją każdego piłkarza, również tych, którzy wcześniej nie mieli okazji z nami trenować - dodał.

 

Jakiej postawy rywala należy oczekiwać? - W meczu z Rakowem głównym atutem przeciwnika był pressing, dokładnie tego samego spodziewamy się teraz. Trzeba pochwalić Wartę za to, że jest skuteczna w tym elemencie. Cieszę się, że zagramy z takim rywalem, bo będziemy mogli pokazać, jaki wnioski wyciągnęliśmy z gry ofensywnej. Ostatnio była ona poniżej oczekiwań, co mogło być zrozumiałe i podyktowane korzystnym wynikiem. Nie mogę się jednak doczekać tego, aż jutro pokażemy naszą dyspozycję - usłyszeliśmy.

 

Gotowy do gry jest Fran Alvarez, który w Częstochowie wszedł z ławki. - W przypadku każdego zawodnika zastanawiam się, jakie ma cechy i w jakiej części boiska będzie nam potrzebny. Fran może funkcjonować wszędzie, ale najwięcej atutów ma z przodu i tam będziemy chcieli wykorzystać efekt jego pracy. Jeżeli mówisz kluczowe podanie, to myślisz Fran Alvarez. To widać w treningu i mam nadzieję, że jutro przypomną też sobie o tym kibice - podkreślił szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych.

 

Czy jutro Widzew wyjdzie na dwie dziewiątki? - To nie kwestia nomenklatury, tylko ról na boisku. Możemy zagrać dwoma dziewiątkami, których zadaniem będzie pressowanie i powstrzymywanie przeciwnika, ale to musi oznaczać, że wyjdziemy bardziej ofensywnie. Chcemy wykorzystywać atuty dzięki powtarzalności. Nie myślimy o tym, że teraz gramy z Wartą, która jest niżej w tabeli od Rakowa, patrzymy tylko przez pryzmat korzyści dla drużyny - stwierdził opiekun łodzian.

 

Trener Myśliwiec podkreślił też, jak ważne jest regularne zdobywanie punktów. - Lepiej jest punktować i dostawać nagrodę za swoją pracę. Piłkarze tego potrzebują. Nawet gdy gra się dobrze, a punktów nie ma, to zaczynają się pojawiać wątpliwości. Naszą intencją jest wygrywać z każdym, bez względu na rangę rywala. Ta drużyna jest w stanie wykazywać się determinacją i zdobywać punkty, nawet gdy nie jest w stanie robić wszystkiego idealnie - dodał na zakończenie.

 

ImadRondić-WIDWAR

 

W drugiej części briefingu głos zabrał Imad Rondić. - Zawsze chcemy grać ofensywnie i zdobywać jak najwięcej bramek. Staramy się przekładać na mecz to, co trenujemy. Z każdym tygodniem wychodzi nam to coraz lepiej, poprawiamy się w kolejnych aspektach - mówił Bośniak.

 

- Mamy dobrą drużynę, w której panuje dobra atmosfera. Jesteśmy Widzewem i chcemy wygrywać z każdym - nieważne, czy to mistrz, czy inny zespół. Działamy na siebie pozytywnie, cieszymy się grą - podkreślił.

 

W ostatnich spotkaniach napastnik wychodził w wyjściowej jedenastce. - Chcę grać i pomagać drużynie, dawać z siebie maksimum. Jestem szczęśliwy, że mogę prezentować się w takiej atmosferze, przed taką publicznością. Najlepsze uczucie to możliwość celebrowania zwycięstw z tymi kibicami - powiedział piłkarz.

 

Rondić na niektóre pytania dziennikarzy starał się odpowiadać w języku polskim, którego cały czas się uczy. - Dzięki temu możemy bez problemu komunikować się z cała drużyną. To bardzo ważne, kiedy wszyscy możemy mówić po polsku - dodał na koniec.

 

Obejrzyj pełen zapis briefingu na kanale WidzewTV: