- W Akademii mamy określone standardy oraz zasady dotyczące między innymi prowadzenia indywidualnie własnych grup treningowych - mówi dyrektor Akademii Piotr Urban. - Wszyscy trenerzy znają te zasady. W sytuacji, gdy występuje konflikt interesów, musimy o tym rozmawiać i próbować go rozwiązać. W przypadku Daniela Akademia i trener nie znaleźli wspólnego mianownika, dlatego też zdecydowaliśmy się zakończyć współpracę. W imieniu Akademii dziękuję mu za pracę w ostatnich latach, natomiast dziś nasze drogi się rozchodzą - dodał.

Daniel Mąka był związany z Klubem od sezonu 2016/17. Najpierw grał w pierwszej drużynie, z którą cieszył się z dwóch awansów: do II oraz I ligi. Później, przed rundą wiosenną 2021 roku, trafił do rezerw i pomógł im w wywalczeniu miejsca na poziomie IV ligi. W niej pomocnik występował przez kolejne trzy lata.

Następnie 37-latek rozpoczął przygodę szkoleniową. W ubiegłym sezonie był asystentem trenera Macieja Grzegorego w drużynie U-15, a po jego śmierci przejął stery jako pierwszy trener. W ostatnich miesiącach prowadził zespół U-14.

Dziękujemy za pracę dla Widzewa Łódź i życzymy powodzenia w przyszłości!