Czym się rządzą derby?
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

IV Liga

16 September 2022 18:09

Czym się rządzą derby?

a) emocjami
b) normalnymi prawami
c) swoimi prawami

Niniejsza zapowiedź spotkania pomiędzy Widzewem II a AKS-em SMS-em jest przeznaczona dla wszystkich, którzy wybrali odpowiedź a, ale także dla tych, którzy odpowiedzieli na nasze tytułowe pytanie b i tych, którzy bez wahania jako poprawną wskazali opcję c. Dziś rozwiewamy wszelkie wątpliwości i mity związane ze spotkaniami pomiędzy drużynami z tego samego miasta i przede wszystkim utwierdzamy się w przekonaniu, że podopieczni Patryka Czubaka do kolejnego meczu Betcris IV ligi łódzkiej przystąpią w roli faworyta.

 

a) emocjami

 

No właśnie - trenerzy przed takimi meczami zawsze hołdują jednej z dwóch szkół. Są tacy, którzy lekko podgrzewają atmosferę, podkreślając wagę meczu i dodatkowo motywując swoich zawodników. Inni natomiast zaznaczają wyraźnie, że spotkanie derbowe, to mecz jak każdy inny i należy je traktować jak kolejny dzień w pracy. Jak do sprawy podchodzi trener Czubak: - Jest całkowicie normalnym, że spotkania derbowe generują dodatkowe emocje, jednak kluczem jest je kontrolować i skupić się na zadaniach związanych z planem na mecz - mówi szkoleniowiec czerwono-biało-czerwonych. Nic dodać, nic ująć.

 

Taką zdrową drogą środka postarają się więc pójść Widzewiacy już w sobotnie popołudnie, kiedy na własnym terenie podejmą jedną z czołowych drużyn piątego poziomu rozgrywkowego. Dobra forma AKS-u nie podlega dyskusji, jednak to Widzew pozostaje niepokonanym liderem tabeli. Czy uzbrojeni w wielką siłę ofensywną, a także uskrzydleni zwycięstwami w Buczku i Byczynie łodzianie wyjdą na boisko jak po swoje?

 

IMG_7467

 

b) normalnymi prawami

 

Tak czysto teoretycznie i uwzględniając wszystkie dotychczasowe spotkania sezonu 2022/2023 - owszem, Widzewiacy powinni czuć się w sobotę bardzo pewnie.  Średnio niemal cztery gole zdobyte na mecz, najlepsza gra defensywna w całej stawce i ani jednej porażki w pierwszych dziewięciu kolejkach. Liczby robią naprawdę dobre wrażenie, ale nawet jeśli założymy, że statystyki nie grają i tak na oko ocenimy drużynę Widzewa, to konkluzja może być tylko jedna. W każdym meczu zawodnicy trenera Czubaka narzucają rywalom swój styl gry i dochodzą do co najmniej kilku dobrych okazji strzeleckich, a to przymioty cechujące zwykle najlepsze drużyny w stawce.

 

Skoro już jednak przyglądamy się liczbom, nie można nie oddać SMS-owi co smsowskie - zajmujący aktualnie czwarte miejsce w tabeli gracze z Łodzi, tak jak Widzewiacy, nie zaznali w tegorocznej kampanii ligowej smaku porażki. Pokaźna, ośmiopunktowa różnica między zainteresowanymi drużynami wynika jednak z wielu remisów ekipy z ulicy Milionowej. O zaspokojeniu ambicji podziałem punktów w spotkaniu derbowym z Widzewem nie będzie jednak mowy, tym bardziej, że kilku graczy AKS-u będzia miało coś do udowodnienia.

 

IMG_7544

 

c) swoimi prawami

 

Pierwszym z takich zawodników będzie bez wątkienia Jakub Kmita. Głośny debiut napastnika w Fortuna 1 Lidze okraszony asystą był jednym z ważniejszych dla Akademii Widzewa wydarzeń w końcówce sezonu 2020/2021. Później drogi Kmity i drużyny z alei Piłsudskiego całkiem się rozeszły - młody zawodnik trafił do Sokoła Aleksandrów Łódzki, później rezerw ekstraklasowej Cracovii, by kolejny raz wypłynąć na powierzchnię w ekipie AKS-u SMS-u. W jego piłkarskim CV nadal mocną pozycją pozostaje jednak ta szeroko komentowana w widzewskiej społeczności asysta w Kielcach...

 

Drugim wyjątkowo zmotywowanym do rywalizacji z czerwono-biało-czerwonymi graczem będzie Damian Związek. Dla nie tak dawno czołowego gracza ekipy Widzewa do lat dziewiętnastu ostatnie dni są naprawdę udane - trafienie przeciwko LKS-owi Kwitkowice i dwa gole w rozgrywkach pucharowych są dobrym prognostykiem przed meczem dziesiątej kolejki. Związek rozstał się z Akademią Widzewa tuż po holenderskiej wyprawie na Karel Stegeman Toernooi i teraz będzie miał okazję zmierzyć się z kilkoma niedawnymi kolegami z boiska.

 

Kilka znajomych twarzy zobaczy też w sobotę Maciej Humerski - golkiper AKS-u to dobrze pamiętany przy alei Piłsudskiego zawodnik. Doświadczony bramkarz był przecież jednym z najbardziej charakterystycznych graczy wśród wszystkich, którzy dołożyli swoją cegiełkę do reaktywacji czterokrotnego mistrza Polski, a teraz ma szansę znów pokazać się sympatykom Widzewa z dobrej strony.

 

Choć Humerskiemu, Kmicie i Związkowi Widzewiacy przeciwstawią teoretycznie wielu klasowych graczy, którzy już zdążyli potwierdzić swoją jakość na poziomie Betcris IV ligi łódzkiej, to trzeba pamiętać, że w meczach o nieco podwższonej temperaturze, potrafią się dziać naprawdę różne rzeczy. Wielu mówi, że derby rządzą się swoimi prawami - zwykle w każdej podobnej sentencji jest jakieś ziarno prawdy. Oby jednak tym razem było ono jak najmniejsze, bo wszystkie znaki na niebie i ziemii wskazują, że to Widzewiacy zainkasują w sobotę trzy punkty. 

 

Widzew II Łódź - AKS SMS Łódź / 10. kolejka Betcris IV ligi łódzkiej / sobota, 17 września / 14:30 / wstęp wolny / relacja na żywo na Twitterze Akademii Widzewa TUTAJ