Briefing przed meczem z Lechią Gdańsk
Ładowanie...

Mateusz Żyro

Wywiady i konferencje

Janusz Niedźwiedź

LECHIA - WIDZEW

09 February 2023 11:02

Briefing przed meczem z Lechią Gdańsk

Przed Widzewem Łódź pierwszy wyjazdowy mecz rundy wiosennej. W piątek czerwono-biało-czerwoni zmierzą się z Lechią Gdańsk. Dziś odbyła się konferencja poprzedzająca spotkanie z gdańszczanami, w której wzięli udział trener Janusz Niedźwiedź oraz reprezentujący pierwszą drużynę, Mateusz Żyro.

Na początku trener Niedźwiedź odniósł się jeszcze do zremisowanego spotkania z Jagiellonią: Był to chyba rekordowy mecz w Ekstraklasie pod kątem szans, które stworzyliśmy, ale trzeba też wykazać się jakością wykończenia, czasami lepiej dołożyć nogę albo wybrać inną opcję. Natomiast zwróciliśmy sobie uwagę na to, że mimo tych niewykorzystanych szans, trzeba też pamiętać o utrzymaniu skupienia do ostatnich sekund. Bo jeśli nie możemy strzelić więcej bramek, to trzeba wygrać 1:0 - mówił.

 

- Zespół poradził sobie fantastycznie w tych ciężkich warunkach. Przytoczę przykład Ernesta Terpiłowskiego, który na sprincie przebiegł 1300 m, a w takich warunkach to jest wynik kapitalny. To był intensywny mecz, przeciwnika również zmusiliśmy do dużego wysiłku, ale to są tylko rzeczy poboczne, które mają pomagać. Na końcu liczy się wynik, który dla nas był po prostu zły. Było widać złość, piłkarze są świadomi i czują, że ten mecz powinniśmy wygrać. Ale nie będziemy rozpamiętywać porażek, taka droga w futbolu donikąd nie prowadzi. Od poniedziałku trzeba było wrócić do pracy, skorygować pewne elementy i wprowadzić nowe, bo Lechia gra inaczej niż Jagiellonia. Pierwszy dzień jest dniem wyciągania wniosków, a potem są już tylko przygotowania do kolejnego meczu.

 

Lechia w rundzie wiosennej zanotowała jak dotąd remis i zwycięstwo, dzięki czemu wydostała się ze strefy spadkowej: Trener Kaczmarek pracuje z drużyną od września, miał zatem już trochę czasu, żeby wprowadzić swoją filozofię i zasady. W Lechii jest sporo jakości, to zespół mocny w ofensywie, a ostatnio poprawili także grę w obronie – mówił Niedźwiedź.

 

Podczas dzisiejszej konferencji zadano również pytania przesłane przez kibiców na Twitterze. Pierwsze z nich dotyczyło znikomej skuteczności po rzutach rożnych: Liczba rzutów rożnych pokazuje, że gramy ofensywnie, potrafimy dominować, a pierwsza sytuacja, która przychodzi mi do głowy to strzał Mato Milosa w boczną siatkę. To dowód, że stwarzamy realne zagrożenie ze stałych fragmentów. Oprócz pomysłu na rozegranie, pewne rzeczy utrudnia boisko, tak jak ostatnio, czasami my nie jesteśmy perfekcyjni w wykonaniu, czasami przeciwnik odczyta nasze zamiary, ale liczę na to, że w Gdańsku uda się pokonać rywala po stałym fragmencie.

 

Drugie pytanie internauty odnosiło się do możliwości zespołu, na wypadek kontuzji kluczowych graczy: Jeśli wyciągnie się 2-3 liderów to jakość spada w każdym zespole, ale myślę, że w naszym przypadku nie mówić o totalnym rozsypaniu drużyny. Ostatnio naprawdę bardzo dobry mecz zagrał Julek Letniowski, nie licząc niewykorzystanego karnego, a potem wszedł Dominik Kun i strzelił bramkę. Każdy z zawodników ma inne możliwości, ale my robimy wszystko, by zespół nie był uzależniony od jednego gracza, co nie znaczy, ze strata czołowego piłkarza nie odbija się w jakimś stopniu na grze całej drużyny.

 

W drugiej części konferencji uwaga została skierowana na osobę Mateusza Żyry, który skomentował możliwości piątkowego rywala: Lechia indywidualnie ma bardzo dobrych zawodników, co pokazał pierwszy mecz z nami, bo wygrali dzięki jakości swoich graczy. Musimy uważać na strzały z dystansu, i na Zwolińskiego, który jest bardzo groźny w polu karnym i czyha na dobitki. Mamy swój styl, więc nieważne z kim gramy, bo zawsze chcemy dominować. Murawa w Gdańsku podobno jest na dobrym poziomie, więc mam nadzieję, że zagramy na swoich warunkach – mówił zawodnik.

 

IMG_0912

 

Dziennikarze zwrócili uwagę, że na meczu Widzewa będzie obecny nowy selekcjoner reprezentacji Polski, Fernando Santos: Myślę, ze każdy zawodnik chciałby dostać powołanie. To zespół kreuje jednostki, więc jeśli będziemy grać i wygrywać to może któremuś z nas się uda. Pewność siebie rośnie z meczu na mecz, decyzje są odważniejsze. Jesteśmy zespołem powtarzalnym, a to cechuje najlepsze ekipy. Mamy w sobie dużo pokory, ale uważam, ze jesteśmy w stanie ograć każdego. Zresztą w tej lidze każdy może wygrać z każdym - zakończył.