Rezerwy
Akademia
Bezbramkowy remis rezerw Widzewa
W składzie rezerw zaszły dziś trzy zmiany w porównaniu do poprzedniego meczu ze Skalnikiem. Dwie z nich były wymuszone, bo z powodu zawieszenia za czerwone kartki zagrać nie mogli Hubert Lenart i Konrad Niedzielski. Tego pierwszego w linii obrony zastąpił Dominik Najderek, drugiego w ataku Kamil Andrzejkiewicz. Oprócz tego, miejsce Dawida Owczarka na prawej obronie zajął Wiktor Preuss. Na ławce zaczął Filip Zawadzki, który podpisał nowy kontrakt z Klubem.
Od pierwszych minut zdecydowaną przewagę zyskali Widzewiacy, którzy praktycznie nie oddawali rywalom piłki. Groźnie zrobiło się w ósmej minucie, gdy w pole karne wpadł Kamil Cybulski, ale z ostrego kąta nie zdołał pokonać Michała Sokołowicza. Po chwili piłka wpadła do kutnowskiej bramki po strzale Daniela Tanżyny, jednak jeden z jego kolegów znajdował się na pozycji spalonej i gol nie został uznany.
Po kwadransie dominacji tempo meczu się uspokoiło. Goście stworzyli sobie też pierwszą sytuację, jednak Michał Gibulski nie był w stanie zaskoczyć Marcela Buczkowskiego. W odpowiedzi głową obok słupka uderzał Andrzejkiewicz. W 25. minucie, po ładnej akcji całej drużyny, napastnik ponownie doszedł do pozycji strzeleckiej, lecz przestrzelił.
W kolejnych minutach na murawie nie działo się zbyt wiele, a gospodarze zbyt często tracili piłkę, przez co trudno było im skonstruować składną akcję. Ciekawiej zrobiło się dopiero w końcówce pierwszej połowy. Najpierw, po podaniu Daniela Mąki, sam na sam z Sokołowiczem wyszedł Daniel Chwałowski, lecz dwukrotnie nie był go w stanie pokonać. Po chwili szansę miał jeszcze Cybulski - on główkował wprost w ręce bramkarza.
Groźnie było też w doliczonym czasie gry. Najpierw Tanżyna zgrał piłkę w pole karne, lecz nikt nie był w stanie jej przeciąć. W kolejnej akcji z dystansu przymierzył Łukasz Plichta, ale na posterunku był Sokołowicz. Do przerwy było więc 0:0.
Do drugiej połowy oba zespoły przystąpiły w niezmienionych składach. Podobnie jak godzinę wcześniej, od początku to Widzew utrzymywał się dużo częściej przy piłce i starał się rozerwać obronę gości. Łodzianie kilkukrotnie próbowali dośrodkowywać w pole karne, jednak nie dawało to żadnego efektu. W 58. minucie trener Chrobak dokonał pierwszej zmiany w meczu - debiutujący w rezerwach Taras Kostewski zastąpił Cybulskiego.
Minuty mijały, a Widzewiakom trudno było realnie zagrozić bramce Sokołowicza. Z dystansu próbował uderzać Preuss, lecz zrobił to bardzo niecelnie. Obrońca miał też szansę w 77. minucie, po dośrodkowaniu Mąki z rzutu wolnego, ale i wtedy nie był w stanie pokonać golkipera. Po chwili, i kolejnym dośrodkowaniu Mąki, piłkę do siatki mógł wpakować Najderek, jednak nie trafił w nią czysto.
W 84. minucie na murawie pojawił się Zawadzki, który zmienił Andrzejkiewicza. Do końca podopieczni trenera Chrobaka starali się przechylić szalę na swoją korzyść, kilka razy wprowadzając piłkę w pole karne rywali, jednak wynik nie uległ zmianie i rezerwy Widzewa Łódź tylko zremisowały z KS-em Kutno 0:0.
Za tydzień czerwono-biało-czerwoni zmierzą się na wyjeździe z RKS-em Radomsko.
3. kolejka Betcris IV ligi
Widzew II Łódź - KS Kutno 0:0
Widzew II: Marcel Buczkowski - Wiktor Preuss, Dominik Najderek, Daniel Tanżyna, Damian Pokorski - Ignacy Dawid, Łukasz Plichta, Daniel Chwałowski - Daniel Mąka, Kamil Andrzejkiewicz (Filip Zawadzki 84'), Kamil Cybulski (Taras Kostewski 58')
KS: Michał Sokołowicz - Wiktor Florczak, Adrian Pęgowski (Damian Kozanecki 65'), Dawid Nikołaj, Dominik Głowiński - Michał Gibulski, Piotr Kasperkiewicz, Bartosz Bujalski, Krystian Starczewski (Arkadiusz Ramel 74') - Marcin Kacela, Bartosz Frątczak (Mateusz Maryniak 84')
Żółte kartki: Łukasz Plichta, Wiktor Preuss (Widzew II), Wiktor Florczak, Piotr Kasperkiewicz, Marcin Kacela (KS)
Sędziował: Adrian Grałek (Piotrków Trybunalski)