Global categories
Bartłomiej Rakowski ćwiczy i czeka
Rakowski doznał kontuzji podczas sparingu 7 lutego z Wartą Poznań na zgrupowaniu w Uniejowie. Po wizytach u lekarzy w Poddębicach i w Łodzi okazało się, że uszkodzona jest kość piętowa. Prawa stopa młodego obrońcy została usztywniona w szynie.
- Mam w niej chodzić około dwóch, trzech tygodni. Wkrótce będę na kolejnych badanach u lekarzy i zdecydują czy jeszcze jest potrzebna - mówi Rakowski. - Na razie jak ściągam szynę podczas zajęć, to jeszcze czuję mały ból. Mam nadzieję, że lekarze wkrótce dadzą zielone światło, bym mógł zdjąć tego buta.
Rakowski nie trenuje z zespołem, ale za to ma zajęcia w stadionowej siłowni. - Staram się wykonywać ćwiczenia. Z górnymi partiami ciała nie ma problemu. Nogi też ćwiczę, a odpuszczam, kiedy pojawia się ból - przyznaje Rakowski. - Żałuję tej kontuzji tym bardziej, że to uraz mechaniczny, a nie wynikający z obciążeń podczas przygotowań. Do tej pory było ciężko, ale dawałem radę.