Urodzony w 1998 roku Amroziński swoje pierwsze kroki w piłce nożnej stawiał właśnie przy al. Piłsudskiego. Najpierw jeszcze przed reaktywacją Widzewa, a następnie już po niej. Był członkiem zespołu U-19, który w sezonie 2016/17 walczył o historyczny awans do Centralnej Ligi Juniorów. Później napastnik ogrywał się na wypożyczeniach kolejno do Unii Skierniewice, KS-u Kutno oraz Lechii Tomaszów Mazowiecki.

Latem 2019 roku Amroziński trafił na stałe do tego ostatniego klubu i występował w nim przez następne pięć sezonów, z przerwą na epizod w pierwszoligowej wówczas Koronie Kielce. Przez cały ten czas był jednym z najważniejszych piłkarzy Lechii oraz ulubieńcem kibiców. Łącznie na poziomie III ligi rozegrał 95 meczów, w których zdobył 28 bramek oraz zanotował 14 asyst.

Teraz 25-letni napastnik pomoże drużynie rezerw w rozgrywkach Betcris IV ligi.

- Chcieliśmy odpowiednio zabezpieczyć pozycję napastnika. Mamy na niej Kamila Andrzejkiewicza, ale na Konrada Niedzielskiego będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać. Artur idealnie pasuje pod nasz profil - ma przeszłość w Widzewie, potem grał na wyższym poziomie, do tego jest w ciekawym wieku. W drużynie znajduje się kilku bardzo doświadczonych zawodników i wielu bardzo młodych. Brakowało więc kogoś, kto byłby pomiędzy, miał ambicję do rozwoju, od kogo można byłoby się uczyć. Artur jest także napastnikiem, który bardzo dużo pracuje na boisku, a my chcemy być agresywni w pressingu. Warto wspomnieć, że w Lechii prowadził go trener Daniel Myśliwiec - powiedział dyrektor sportowy Akademii Widzewa Piotr Urban.

Artur Amroziński podpisał z Widzewem Łódź kontrakt ważny do czerwca 2025 roku.