Widzew TV powstała dwa lata temu. Pierwszym materiałem opublikowanym na klubowym You Tubie był skrót sparingu Pelikan Łowicz – Widzew. W pierwszym roku istnienia nad Widzew TV pracowało głównie pięć osób – Łukasz Kolecki, Tomasz Sadłecki, Kacper Czołnik, Daniel Sobuń i Dominik Majewski.

Na początku klubowa telewizja przedstawiała głównie skróty ze spotkań, kulisy, wizyty na zgrupowaniach, materiały z treningów, wywiady przed i po meczach.

Pierwszą transmisję na żywo Widzew TV przeprowadził ze sparingu z KS Opatówek 5 marca 2016 roku, a od tego czasu klubowa telewizja mocno się rozwinęła. Dołączyły do niej nowe osoby, jak np. Arkadiusz Stolarek, który stworzył stały duet komentatorów z Dariuszem Postolskim. W komentowaniu meczów pomagali również Bartłoniej Stańdo, a także byli piłkarze Widzewa, m.in. Sławomir Chałaśkiewicz, Piotr Szarpak, Michał Czaplarski czy Daniel Maczurek czy obecny Kamil Tlaga. 

W 2017 roku ekipa Widzew TV przeprowadziła transmisje z niemal wszystkich meczów zespołu, zarówno w Łodzi, jak i na wyjazdach, w tym także ze sparingów. Relacje na żywo stały się właściwie znakiem firmowym Widzew TV.

Przed meczami ligowymi w Sercu Łodzi organizowane jest studio, w którym gośćmi byli np. Zbigniew Boniek, Daniel Bogusz, Łukasz Masłowski czy Tomasz Łapiński.

Dzięki wybudowaniu nowego stadionu poprawił się komfort pracy Widzew TV, a co za tym idzie - jakość materiałów. W 2017 roku pojawiły się nowe formaty, jak np. magazyn na żywo Piłsudskiego 138. Korzystamy w nim m.in. z tzw. green boksa. Staramy się, by jakość dźwięku i obrazu była coraz lepsza. Pokazaliśmy też pilotażowy program Zegarmistrz, nawiązujący do znanego z Canal + Turbo Kozaka.

Poza You Tubem, część materiałów Widzew TV - w tym relacje na żywo z konferencji czy magazyn Piłsudskiego 138 - publikowana  jest pod razu na oficjalnym profilu klubu na Facebooku.

Wszystko to zaowocowało dużo lepszymi statystykami - również za sprawą subskrybentów kanału na YT, których liczba w porównaniu z 2016 r. wzrosła o 300 proc. Ma to też oczywiście odbicie w liczbie wyświetleń. W 2017 roku było ich 250 proc. więcej niż rok wcześniej – nieco ponad 2,6 mln. Poza odbiorcami z Polski, materiały Widzew TV oglądały osoby z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, ale także z Australii, Indonezji, Tajlandii, Kuwejtu, Meksyku czy Sri Lanki.

Jak silna jest marka Widzew TV, pokazało też listopadowe zestawienie portalu Sotrender (wtedy kanał YT został zgłoszony do analizy). Wynika z niego, że wśród polskich sportowych marek na YT, Widzew TV jest na 10. miejscu. Wyprzedziliśmy np. kanał Polskiej Ligi Koszykówki, Śląska Wrocław, siatkarskiej Skry Bełchatów czy Vive Kielce (piłka ręczna). A gdyby wziąć pod uwagę jedynie telewizje klubów piłkarskich, ta widzewska byłaby tylko za Legią, Koroną i Lechem Poznań.

Porównanie Widzew TV 2016 - Widzew TV 2017

3,4 tys. - liczba subskrypcji YT – 10,1 tys.

1 mln – liczba wyświetleń – 2,64 mln

5 mln - szacunkowa liczba minut obejrzanych przez odbiorców – 13 mln

45 tys. – najwięcej razy oglądany materiał wg liczby wyświetleń – 75 tys.

161 tys. - najbardziej oglądana transmisja wg liczby minut – 657 tys.

W 2017 roku najbardziej popularnym materiałem pod względem liczby wyświetleń był gol Michała Millera w meczu z Sokołem Aleksandrów – 75 tys. Tuż za nim w zestawieniu znajduje się bramka Daniela Mąki z Legią II Warszawa (73 tys.) i trafienie Mateusza Michalskiego (64 tys.).

Jeśli wziąć pod uwagę materiały pozameczowe, to najchętniej oglądany był widzewski stadion nocą z drona (46 tys.), kulisy meczu Widzew – Legia II (43 tys.) i reportaż z otwarcia stadionu (28 tys.)

Największą popularnością wśród transmisji cieszyło się spotkanie Widzewa z Pelikanem Łowicz wiosną 2017 roku. W sumie internauci oglądali je przez 657 tys. minut (to szacunkowa liczba obejrzanych minut materiału przez odbiorców).

Top 3 z 2016 roku: Kulisy derbów - 45 tys., Stadion Widzewa z drona - 35 tys. i legendy Widzewa na stadionie (35 tys.).

W 2018 roku Widzew TV będzie się dalej rozwijała. Ma w tym pomóc np. Marcin Tarociński, który trafił do klubu z TV Toya, gdzie był reporterem i publicystą. Wsparcie zapewni także Andrzej Klemba, w 2016 roku wysłannik Sport.pl na mistrzostwa Europy w piłce nożnej. Pomoc w realizacji programów zapewnia Sławomir Rosak. 

W tym roku Widzew TV zamierza robić to, co do tej pory, a także wprowadzić nowe formaty. W grę wchodzi np. wieczorne podsumowanie dnia, roboczo nazwane Widzew News. Do tego planowanych jest więcej materiałów dotyczących pierwszej drużyny (np. raporty z treningów, zespół od kuchni), ale także Akademii Widzewa.