Global categories
Zwyciężyć przed derbami - zapowiedź meczu z Jagiellonią II Białystok
Piłkarze Przemysława Cecherza doznali w półfinałowym meczu Pucharu Polski pierwszej porażki w tym roku kalendarzowym, ale w sobotę wracamy do rozgrywek ligowych. Tam widzewiacy pozostają niepokonani - są liderem wiosny, a do prowadzącego po jesieni ŁKS-u Łódź odrobili już osiem z dwunastu punktów. O biało-czerwono-białych wspominamy nieprzypadkowo, bowiem to z nimi piłkarze RTS-u zmierzą się w środę 17. maja. Dni i godziny do derbów odlicza już cała piłkarska Łódź, ale zanim naprzeciw siebie przy al. Piłsudskiego staną lokalni rywale, w 28. kolejce widzewiakom przyjdzie zmierzyć się z drugą drużyną Jagiellonii Białystok.
Jesienią w pechowych okolicznościach piłkarze ówczesnego szkoleniowca łodzian Marcina Płuski stracili bramkę w ostatniej akcji meczu. Gola kilka minut przed końcem strzelił co prawda Mariusz Zawodziński, ale "Jaga" odpowiedziała po zamieszaniu w polu karnym i ostatecznie mecz zakończył się remisem. "Jeden punkt został w PZPN" - jak zwykle w takich sytuacjach mówi trener pierwszej drużyny ze stolicy Podlasia Michał Probierz. Teraz - w przeciwieństwie do jesiennego spotkania na nowym stadionie w Białymstoku - były trener Widzewa nie pośle do boju kilku zawodników z pierwszej drużyny. Białostocczanie walczą o mistrzostwo Polski i tuż przed sobotnim meczem Widzewa zakończy się ich starcie z Wisłą Kraków. Do Łodzi zawitają więc tylko piłkarze drugiej - prowadzonej przez Dariusza Bayera - drużyny żółto-czerwonych.
To nie jedyny dobry omen przed pojedynkiem, który rozpocznie się o widzewskiej godzinie 19:10. Widzew podejmować będzie gości na własnym stadionie, a jak pokazują statystyki obecnego sezonu - drużyna Cecherza u siebie i na wyjazdach to dwie inne ekipy. Przy al. Piłsudskiego czerwono-biało-czerwoni nie tylko odnieśli dotychczas komplet zwycięstw, ale także zawsze strzelają co najmniej dwie bramki. Tak było również w meczu z Huraganem Wołomin, chociaż przez długi prowadzili goście. Wtedy, tak jak i w ostatniej kolejce z Ruchem Wysokie Mazowieckie, znać o sobie dał widzewski charakter i gra do końca, która od zawsze charakteryzowała piłkarzy z Łodzi. Gol Marcina Krzywickiego w 87. minucie meczu z Huraganem oraz Daniela Mąki w 93. minucie z Ruchem dały razem nie tylko sześć punktów, ale i zbliżenie się do czołówki oraz miejsca premiowanego awansem.
W sobotę Widzew będzie w o tyle korzystnej sytuacji, że przed rozpoczęciem swojego spotkania piłkarze Cecherza będą znali rozstrzygnięcia zarówno w spotkaniu Finishparkietu Drwęca Nowe Miasto Lubawskie (gra w piątek z Sokołem Ostróda), jak i mierzącego się z Motorem Lubawa Łódzkiego Klubu Sportowego. Nadzieję na kolejne zmniejszenie różnicy punktowej potęguje fakt, że obie konkurujące o awans do drugiej ligi drużyny swoje mecze rozgrywać będą na wyjeździe. Widzewiacy będą więc motywowani na bieżąco - albo możliwością doskoczenia do rywali albo brakiem miejsca na najmniejszy błąd w postaci punktowego potknięcia.
Jagiellonia w tym sezonie gra tak, jak wskazuje na to jej miejsce w tabeli, czyli w kratkę. Dziesiąta w ligowej stawce "Jaga" wygrała w ostatniej kolejce 3:1 z Motorem Lubawa, kilka dni wcześniej przegrała 0:2 na wyjeździe ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki, a dwie kolejki temu zremisowała bezbramkowo u siebie z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Potrafiła wygrać na wyjeździe z Łódzkim Klubem Sportowym, ale i przegrać w Białysmtoku 0:3 z Finishparkietem Drwęcą. W środku tygodnia - podobnie jak widzewiacy - odpadła natomiast z okręgowego Pucharu Polski.
W sobotnim spotkaniu na pewno będziemy świadkami zmian w składzie. Przemysław Cecherz nie będzie mógł skorzystać z zawieszonych za kartki Marcina Kozłowskiego i Dawida Kamińskiego, zaś o powrót na boisko nadal walczy Marcin Krzywicki. O ile naturalnym zmiennikiem tego pierwszego jest Kamil Tlaga, to obsadzenie pozycji ofensywnych będzie twardym orzechem do zgryzienia dla szkoleniowca gospodarzy. Dodatkowo, na kartki przed środowym meczem derbowym muszą uważać między innymi Adam Radwański i Piotr Okuniewicz.
Problem z napastnikami mają również w Białymstoku - nie licząc Macieja Górskiego z pierwszej drużyny, który do Łodzi prawdopodobnie nie przyjedzie - najlepszymi strzelcami drugiej drużyny "Jagi" są Emil Łupiński i Dawid Polkowski z czterema golami na koncie. Dla porównania, najlepszy pod tym względem w Widzewie Daniel Mąka ma już 15 trafień i traci dwa gole do prowadzącego w klasyfikacji strzelców Jewhena Radionowa.
Jako sędzia główny sobotnie spotkanie poprowadzi 30-letni Piotr Urban z Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. Dotychczas nie sędziował on widzewiakom w żadnym spotkaniu. Dwukrotnie gwizdał natomiast rezerwom Jagiellonii i nie przyniósł im szczęścia, bowiem żadnego z tych meczów żółto-czerwoni nie zdołali zwyciężyć.
Serdecznie zapraszamy do oglądania transmisji, którą przeprowadzi ekipa WidzewTV. Dostęp można uzyskać na stronie: http://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje.
RTS Widzew Łódź - Jagiellonia II Białystok / 13 maja 2017 r., sobota, godzina 19:10