Global categories
Zwycięski festiwal strzelecki w Sercu Łodzi
W meczu z Pogonią trener Marcin Kaczmarek zdecydował się na wystawienie identycznej jedenastki, która rozpoczynala ostatnie ligowe spotkanie przeciwko Elanie Toruń.
Już w pierwszej minucie Widzew był bliski objęcia prowadzenia. Marcin Robak odebrał piłkę jednemu ze stoperów gości, po czym wyłożył ją niepilnowanemu Przemysławowi Kicie. Uderzenie napastnika gospodarzy obronił bramkarz Pogoni. Chwilę później Robak trafił do siatki, jednak sędzia odgwizdał pozycję spaloną.
W 6. minucie po centrze Łukasza Kosakiewicza jeden z zawodników gości zagrał piłkę ręką w polu karnym. Sędzia podyktował jedenastkę, którą na bramkę zamienił Marcin Robak.
W 10. minucie pierwszą groźną akcję przeprowadzili piłkarze Pogoni Siedlce. Mocny strzał z dystansu oddał Kacper Skibicki, ale piłka przeleciała ponad bramką Wojciecha Pawłowskiego.
W 23. minucie Przemysław Kita świetnie podał do Marcina Robaka, który będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości nie miał problemu z umieszczeniem futbolówki w siatce. Tym samym gospodarze objęli dwubramkowe prowadzenie.
W 34. minucie po zespołowej akcji strzał zza pola karnego oddał Daniel Mąka - obok słupka bramki Piotra Smołucha. Trzy minuty później łodzianie dołożyli kolejne trafienie. Drugą asystę zanotował Przemysław Kita. Napastnik czerwono-biało-czerwonych tym razem idealnie dograł do Konrada Gutowskiego, który z bliskiej odległości pokonał bramkarza Pogoni.
Pomimo wysokiego prowadzenia ataki Widzewa nie ustawały. Najpierw strzał Daniela Mąki z 42. minuty zablokował Aya Diouf. Chwilę później po rzucie rożnym do piłki w polu karnym Pogoni dopadł Sebastian Zieleniecki. Stoper gospodarzy strzałem w okienko nie dał najmniejszych szans na skuteczną interwencję golkiperowi gości. Do przerwy Widzew prowadził z Pogonią Siedlce 4:0.
Drugą połowę oba zespoły zaczęły bez zmian w składach. W 63. minucie po zamieszaniu w polu karnym sędzia podyktował jedenastkę dla gości, którą na gola zamienił Adam Mójta. Zaledwie minutę po tym zdarzeniu piłkę do własnej bramki wpakował Bartosz Brodziński. Zawodnicy Pogoni ledwie wznowili grę, a Widzew zdobył szóstą bramkę w tym spotkaniu. Po dograniu Przemysława Kity oko w oko z bramkarzem rywali stanął świeżo wprowadzony Christopher Mandiangu i nie dał żadnych szans na skuteczną interwencję Piotrowi Smołuchowi.
W 72. minucie drugą bramkę dla Pogoni strzałem z około jedenastu metrów zdobył Kamil Walków. Cztery minuty później ten sam zawodnik ponownie wpisał się na listę strzelców, zmniejszając straty gości. Widzew po szybkiej kontrze w 83. minucie odpowiedział jednak drugim sobotniego wieczoru trafieniem Konrada Gutowskiego.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 7:3.
Widzew Łódź - Pogoń Siedlce 7:3 (4:0)
Bramki:
1:0 - Marcin Robak (7')
2:0 - Marcin Robak (23')
3:0 - Konrad Gutowski (37')
4:0 - Sebastian Zieleniecki (42')
4:1 - Adam Mójta (63')
5:1 - Bartosz Brodziński (64'- samobójcza)
6:1 - Christopher Mandiangu (66')
6:2 - Kamil Walków (72')
6:3 - Kamil Walków (76')
7:3 - Konrad Gutowski (83')
Widzew Łódź: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Sebastian Zieleniecki, Daniel Tanżyna, Kornel Kordas, Daniel Mąka (60' Christopher Mandiangu), Bartłomiej Poczobut (69' Marcel Gąsior), Mateusz Możdżeń, Konrad Gutowski (86' Michael Ameyaw), Przemysław Kita (74' Adam Radwański), Marcin Robak.
Pogoń Siedlce: Piotr Smołuch - Tomasz Margol, Bartosz Brodziński, Aya Diouf (57' Marcin Kozłowski), Bartłomiej Olszewski, Kacper Skibicki (71' Sebastian Barej), Damian Mosiejko, Bartosz Wiktoruk, Adam Mójta, Maciej Firlej (55' Kacper Falon), Kamil Walków.
Sędzia: Grzegorz Kawałko
Kartki: Radwański - Margol, Brodziński, Wiktoruk
Widzów: 16 525