Szkoleniowiec Widzewa Łódź wielokrotnie podkreślał, że dobrą atmosferę w drużynie wykuć można tylko w oparciu o kolejne zwycięstwa. Podobnie jest w kwestii własnego stadionu. Jeśli łodzianie chcą, żeby świeżo oddany obiekt przy alei Piłsudskiego stał się dla nich swoistą twierdzą nie do zdobycia dla rywali, muszą sukcesywnie kompletować kolejne zwycięstwa. Tym razem jednak, przeciwnik jest już dużo bardziej wymagający niż okupujący ostatnie miejsce w tabeli Motor Lubawa.

W ostatnim wywiadzie dla oficjalnej strony klubu wyraźnie podkreślał to trener Cecherz. - Pelikan to solidna, doświadczona drużyna, ograna w trzeciej lidze. To przeciwnik, na którego trzeba uważać i który posiada w swoim składzie zawodników potrafiących odmienić losy meczu. Jurij Hłuszko czy Rafał Parobczyk to zawodnicy groźni i szybcy. Parobczyk świetnie gra jeden na jeden, ma dobrą lewą i prawą nogę. Hłuszko jest zaś silny, świetnie wychodzi na prostopadłe piłki i potrafi zakładać pressing - mówił z uznaniem szkoleniowiec Widzewa.

Pelikan Łowicz zajmuje aktualnie szóste miejsce w tabeli III ligi. Piłkarze Piotra Zajączkowskiego zdobyli póki co 32 punkty. W dziewiętnastu meczach zapisali na swoim koncie 10 zwycięstw, 2 remisy i 7 porażek. W poprzedniej kolejce musieli uznać wyższość rezerw liderującej w ekstraklasie Jagiellonii Białystok, przegrywając 0:2.

W rundzie jesiennej łodzianie pokonali Pelikan w wyjazdowym spotkaniu 1:0. Jedyną bramkę zdobył wówczas Piotr Burski, który w 67. minucie z bliskiej odległości pokonał Przemysława Perzynę. Strzelca tamtej bramki nie zobaczymy na pewno na boisku, ponieważ w przerwie zimowej przeniósł się do rywalizującego w okręgówce Orkanu Buczek.

Przemysław Cecherz będzie mógł skorzystać z praktycznie wszystkich zawodników. Urlop od treningów, ze względu na chorobę, otrzymał Michała Czaplarskiego. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji sztabu szkoleniowego. Łodzianie w czwartek tradycyjnie trenowali na stadionie przy alei Piłsudskiego. W piątek natomiast przenieśli się na obiekty w Gutowie Małym.

W sobotę, tak jak przed tygodniem, pierwszy gwizdek sędziego zabrzmi o symbolicznej godzinie 19:10. Spotkanie poprowadzi Piotr Rzucidło z Warszawy. Transmisja spotkania będzie dostępna na WidzewTV. Z powodu zamknięcia trybuny D w wyniku decyzji wojewody łódzkiego, a także z uwagi na fakt, że będzie to pierwsza transmisja, która będzie przeprowadzana przez WidzewTV z nowego stadionu, klub podjął decyzję o niepobieraniu opłaty za obejrzenie tego meczu drogą internetową.

RTS Widzew Łódź – Pelikan Łowicz / 25 marca 2017 r., sobota, godzina 19:10