Global categories
Zbigniew Smółka: Było to dobre wprowadzenie do przygotowań
Po trwających ponad godzinę zajęciach, które przeprowadzone zostały na boisku naturalnym ośrodka przy ul. Małachowskiego, trener Widzewa odpowiadał na pytania dziennikarzy. - Widać było po zawodnikach, że stęsknili się za piłką. Choć nie było dziś oczywiście optymalnych warunków jeśli chodzi o temperaturę, to boisko było w dużej części zacienione i daliśmy radę. Było to dobre wprowadzenie do przygotowań i badań, które czekają drużynę w ciągu najbliższych dni - powiedział Zbigniew Smółka.
Weekend będzie dla zawodników wolny, natomiast sztab szkoleniowy przeprowadzi w tym czasie dogłębną analizę wyników badań. - W poniedziałek po badaniach będziemy już mieć wiedzę dotyczącą indywidualnego stanu zawodników, tego, jak długi okres przygotowania motorycznego będzie potrzebny, dla jak dużej grupy, jak piłkarze spędzili wakacje i jakie mają podejście do zawodu. W kolejnym tygodniu wplecione już będą mecze kontrolne z bardzo wymagającymi przeciwnikami - dodał szkoleniowiec.
W ciągu najbliższych dni do zespołu powinni stopniowo dołączać kolejni nowi zawodnicy. - Jesteśmy w trakcie obserwacji i rozmów z kilkoma zawodnikami. Naturalne jest, że skoro część piłkarzy odchodzi, to w ich miejsce muszą pojawić się nowi. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym dniem kadra będzie coraz liczniejsza, bo część z tych kandydatur już zaakceptowałem i liczę, że uda się sfinalizować rozmowy - podkreślił szkoleniowiec.
Mimo wcześniejszych zapowiedzi, w środowym treningu nie brał udziału Mateusz Michalski, który dostał od trenera dodatkowy dzień wolny. - Rozmawiałem z Mateuszem, jutro mamy się spotkać i zobaczymy, co postanowi. Widzę tego zawodnika w moim zespole, ale wiadomo, że kończy mu się kontrakt, a każdy chciałby grać w jak najwyższej lidze. My musimy być przygotowani na każde rozwiązanie, a w piłce nie ma ludzi niezastąpionych - podsumował Zbigniew Smółka.