Zapowiedź meczu ze Skrą Częstochowa
Ładowanie...

Global categories

13 October 2018 08:10

Zapowiedź meczu ze Skrą Częstochowa

Dziś o 19:10 Widzew zagra u siebie ze Skrą Częstochowa, zajmującą obecnie 16. miejsce w tabeli II ligi. Zawodnicy i sztab czerwono-biało-czerwonych zgodnie zapowiadają, że o zlekceważeniu rywali nie może być mowy.

Po ubiegłotygodniowym zwycięstwie w Radomiu Widzew umocnił się na czele rozgrywek. Druga Elana Toruń traci do łodzian dwa punkty, trzeci GKS Bełchatów - już siedem. Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy zgodnie podkreślają jednak, że nikt nie popada w huraoptymizm, koncentrując się na codziennej pracy i kolejnych spotkaniach. - Liga jest ciężka, a każdy rywal, który przyjeżdża do Łodzi jest bardzo zmobilizowany. Dlatego musimy zachować 100% koncentracji i determinacji. Zespoły, które obecnie znajdują się w tabeli za nami mają teraz trudne mecze na wyjazdach, więc jeśli wygramy, a one potracą punkty, nasza przewaga będzie jeszcze większa. Dlatego zrobimy wszystko, żeby wygrać ze Skrą - powiedział Dario Kristo.

Wiadomo, że w sobotnim meczu trener Radosław Mroczkowski nie będzie mógł skorzystać z Konrada Gutowskiego oraz Marcela Pięczka, którzy przebywają na zgrupowaniach reprezentacji młodzieżowych. - Cieszymy się, że takie powołania się pojawiły. Mamy w zespole innych zawodników o statusie młodzieżowców i na pewno nie są to gorsi piłkarze niż ci, którzy pojechali na zgrupowania. Aby się o tym przekonać, musimy im dać szansę zaprezentowania się na boisku. Chcemy to zrobić, bo jest ku temu okazja, a oni na to po prostu zasługują - stwierdził trener Mroczkowski.

Z powodu urazów z kadry wypadli Filip Mihaljević oraz Simonas Paulius. W ich miejsce pojawili nieobecni ostatnio w osiemnastce Marcin Pigiel i Nika Kwantaliani, a po raz pierwszy znalazł się w niej Mateusz Miasopust.

Skra z 11. punktami zajmuje obecnie w tabeli 16. miejsce. Podopieczni trenera Pawła Ściebury zaczęli sezon fatalnie, notując sześć porażek z rzędu. W ostatnich tygodniach jednak punktują, a w zeszłym tygodniu stawiali zacięty opór Elanie, przegrywając ostatecznie 1:2. - Powoli budzimy się do życia. Gdyby mecz z Widzewem odbywał się miesiąc temu, to moglibyście być w Łodzi spokojni o wynik, ale teraz możemy patrzeć w przyszłość nieco bardziej optymistycznie - mówił trener Ściebura w wywiadzie do programu meczowego "Widzew gol", który będzie można oczywiście kupić przed spotkaniem u hostess oraz w sklepie klubowym.

Mecz poprowadzi Marcin Szrek z Kielc. Transmisję przeprowadzi oczywiście Widzew TV -> https://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje.

Dziś o 16:30 swój mecz ligowy w hali przy ul. Małachowskiego rozgrywać będą koszykarki Widzewa. Przed spotkaniem piłkarzy warto więc wspomóc dopingiem również czerwono-biało-czerwone dziewczyny. Ich rywalem będzie zespół PGE MKK Siedlce.