Zaczynamy ligowe granie!
Ładowanie...

Global categories

20 February 2021 09:02

Zaczynamy ligowe granie!

Po blisko 80 dniach przerwy piłkarze Widzewa Łódź wracają do gry o punkty w Fortuna I lidze. Łodzianie jako jedyni na zapleczu PKO Ekstraklasy rozegrają wiosną o dwa spotkania więcej od pozostałych drużyn i chcą skorzystać z tej dodatkowej szansy na zdobycie tak ważnych punktów.

Widzewiacy mają świadomość wagi tego pierwszego, wiosennego meczu z Koroną Kielce, który pierwotnie miał być rozegrany w grudniu ubiegłego roku. Wtedy jednak spotkanie odwołano z powodu dużej liczby zakażeń koronawirusem w zespole czerwono-biało-czerwonych i tym samym Widzew Łódź zakończył wtedy rundę jesienną najwcześniej ze wszystkich pierwszoligowców. Można zażartować, że łodzianie te meczowe zaległości nadrobili podczas zimowej przerwy, gdy rozegrali ogółem 9 sparingów.

Taki plan przygotowań do ligowej wiosny miał pomóc sztabowi szkoleniowemu w zgraniu zespołu i pracy nad poszczególnymi elementami gry, co było widać między innymi podczas zgrupowania i sparingów w Turcji. Teraz przychodzi czas na ligowy sprawdzian z zimowych przygotowań. - Nie ma już czasu na wymówki. Wiemy jakie postawiono przed nami cele. Dwa zaległe mecze mogą stanowić dla nas "tajną broń", która pomoże nam dołączyć do walki o pierwszą szóstkę w lidze - powiedział trener Enkeleid Dobi podczas briefingu dla mediów przed meczem z Koroną.

Zimą w łódzkim zespole doszło do kilku zmian kadrowych. Z drużyny oficjalnie odeszło pięciu zawodników, ale również pięć nowych twarzy pojawiło się w zespole z Alei Piłsudskiego. W tym gronie są: bramkarz Jakub Wrąbel, obrońcy Caique i Kacper Gach, pomocnik Piotr Samiec-Talar i napastnik Paweł Tomczyk. Ten ostatni, pozyskany z Lecha Poznań na zasadzie transferu definitywnego, okazał się najlepszych strzelcem (5 goli) podczas zimowych sparingów Widzewiaków.

Piłkarze Korony Kielce nie mogą pochwalić się takimi liczbami z zimowych przygotowań. Podopieczni trenera Macieja Bartoszka rozegrali w tym czasie łącznie 5 sparingów, z czego 3 z zagranicznymi rywalami podczas zgrupowania w Turcji. W zimowych sprawdzianach kielczanie zdobyli ogółem 4 bramki i odnieśli 2 zwycięstwa. Na koniec przygotowań do rundy wiosennej Korona pokonała 1:0 GKS Katowice w utajnionym sparingu, bo dzisiejsi rywale Widzewa nie podali składu z tej generalnej próby przed meczem w Łodzi.

Wiadomo jedynie, że zwycięskiego gola w tym sparingu strzelił bośniacki pomocnik Marko Pervan. To jeden z czterech nowych zagranicznych piłkarzy, którzy zimą dołączyli do drużyny Korony. Pozostali to pomocnicy Filipe Oliveira z Portugalii i Mario Zebić z Chorwacji oraz austriacki napastnik Kubilay Yilmaz. Te transfery były konieczne, bo podczas zimowej przerwy z kieleckiej drużyny odeszło ogółem 9 zawodników, w tym 2 utalentowanych, młodych pomocników: Iwo Kaczmarski i Wiktor Długosz. Obaj przeszli do Rakowa Częstochowa.

Obaj byli też jesienią podstawowymi graczami w zespole Korony, która przeszła zimą kolejną kadrową małą rewolucję po ubiegłorocznym spadku z ekstraklasy. - Odchodziłem z tego klubu 2 lata temu i z tamtego okresu pozostał tylko jeden zawodnik oraz trener Maciej Bartoszek. Korona ma to do siebie, że zawsze była niewygodnym przeciwnikiem stawiającym na fizyczność. Ponoć sporo się tam zmieniło i teraz chcą grać więcej piłką - powiedział Mateusz Możdżeń, który w Kielcach grał przez dwa i pół sezonu.

Teraz wraz z kolegami z drużyny Widzewa zmierzy się ze swoim byłym klubem w meczu, którego bardzo wyczekują kibice łódzkiej drużyny. Spotkanie Widzew Łódź - Korona Kielce rozpocznie się w sobotę o godzinie 17:40 na stadionie przy Alei Piłsudskiego. Z powodu obostrzeń związanych z epidemią koronawirusa mecz zostanie rozegrany bez udziału publiczności.

Kibice będą mogli obejrzeć spotkanie w telewizji Polsat na kanale Polsat Sport Extra. Relację na żywo z meczu przeprowadzi