Za cztery lata będziemy świętować awans do ekstraklasy - rozmowa z Marcinem Mańkowskim
Ładowanie...

Global categories

15 May 2017 12:05

Za cztery lata będziemy świętować awans do ekstraklasy - rozmowa z Marcinem Mańkowskim

Członek zarządu CASHSPORT.pl sp. z o.o. opowiada o swojej pracy, planach dotyczących rozwoju firmy oraz sympatii do łódzkiego Widzewa.

Dariusz Cieślak: CASHSPORT.PL to już uznana marka w swojej branży, ale proszę krótko scharakteryzować działalność państwa firmy.

Marcin Mańkowski: Jesteśmy instytucją pożyczkową działającą na rynku polskim od 2015 roku. Firma posiada wyłącznie krajowy kapitał. Specjalizujemy się w udzielaniu krótkoterminowych oraz ratalnych pożyczek przez internet. Stworzyliśmy bezpieczny system, umożliwiający obsługę szybkich pożyczek online. CASHSPORT.PL jest start-up'em w sektorze rynku Fin-Tech w Polsce i ciągle udoskonala swoją technologię, tak aby zadowolić wszystkich klientów. Działamy na prostych i przejrzystych zasadach. Nasza oferta sprawia, że pieniądze otrzymuje się nawet w 15 minut na swoje konto bankowe. Wystarczy wybrać potrzebną kwotę, określić termin spłaty pożyczki i wypełnić poprawnie formularz rejestrowy oraz dokonać groszowej opłaty rejestracyjnej. Dokładamy wszelkich starań, aby decyzja kredytowa zapadła jak najszybciej, bo wiemy, że czas to pieniądz.

Co wyróżnia was od innych instytucji pożyczkowych, których pełno jest na naszym polskim rynku?

- Przede wszystkim gwarantujemy najtańszą pożyczkę na rynku w całkowitej spłacie, proste i przejrzyste zasady. Tak jak w sporcie gramy fair play, tak w pracy nie uznajemy ukrytych kosztów. Oprócz tego, nasze działania charakteryzuje minimum formalności, szybka decyzja i wypłata środków na konto bankowe, wszystko bez wychodzenia z domu.

To wszystko już ma miejsce. A co z przyszłością? Jakie plany i cele stawiają sobie państwo w najbliższych latach?

- Plany na najbliższe lata to coraz większa ekspansja na rynku krajowym, poszerzanie oferty kredytowej oraz rozwój technologiczny systemów zarządzania elektroniczną płatnością CASHSPORT.pl. Rozwój polskiego rynku finansowego jest dość szczególny - sektor jest nowoczesny zarówno w kontekście oferty dla klienta, jak i systemów back office - tym się wyróżnia chociażby na tle rynków zachodnioeuropejskich czy amerykańskiego. Im bardziej zaawansowana technologia w sektorze finansowo-technologicznym, tym mamy relatywnie nowoczesne usługi końcowe. Wszystko to sprawia, że klient podczas korzystania z nich za pośrednictwem kanałów zdalnych nie odczuwa pilnych, palących niedogodności.

Skąd zainteresowanie współpracą z Widzewem?

- Piłka nożna jest od najmłodszych lat bliska mojemu sercu. Kiedyś czynnie uprawiłem ten sport w rodzinnym mieście Rawa Mazowiecka, w klubie RKS Mazovia. Dziś w Rawie mieści się dział obsługi klienta CASHSPORT.pl. Byłem również zawodnikiem nieistniejącego już klubu K.S. Kujawiak Włocławek oraz Dolcanu Ząbki. Od lat kibicuję Widzewowi, więc wybór jest podyktowany dużą sympatią do tego Klubu. Widzew to marka sama w sobie pod każdym względem i mam nadzieję, że w niedługim czasie powróci tam, gdzie jego miejsce. Na piłkarskie salony, czyli do ekstraklasy.

Czy jako sponsor jesteście zadowoleni z efektów dotychczasowej współpracy z klubem?

- Oczywiście, że jesteśmy zadowoleni. Budowa marki firmy CASHSPORT.pl przy Widzewie to możliwość dotarcia do szerszej grupy potencjalnych klientów, którzy chcieliby korzystać z naszych usług. Wspieranie takiego klubu jak Widzew to dla nas przedsiębiorców sama przyjemność i satysfakcja. Współpraca na wysokim poziomie, wszystko sprawnie i profesjonalnie. Praca klubu godna naśladowania nawet przez zespoły występujące na poziomie ekstraklasy.

Czy prywatnie bywa pan na meczach Widzewa?

- Jeżeli tyko pozwala mi na to czas, staram się być na każdym meczu Widzewa w "Sercu Łodzi". Wierzę w sukces czerwono-biało-czerwonych barw i kibicuję mocno, by po zakończeniu tego sezonu Widzew znalazł się w II lidze, pierwszym przystanku na szczeblu centralnym. A później systematycznie realizował kolejne plany i cele rozwojowe.

Jak ocenia pan szanse na odbudowę wielkiego Widzewa?

- Odbudowa Widzewa, powrót do jego korzeni, do wyjątkowej historii to tylko kwestia czasu. Przy mądrym i sprawnym zarządzaniu tym klubem, a takie obserwujemy w tym momencie, najdalej za cztery lata będziemy świętować awans do ekstraklasy. Póki co, wszystko idzie w tym kierunku.

Co przekazałby pan innym przedsiębiorcom, który jeszcze zastawiają się nad podjęciem współpracy z naszym klubem?

- Widzew to marka na skalę kraju, to kawał wspaniałej historii polskiej piłki nożnej. To ten klub ma najwierniejszych kibiców, którzy dopingiem i frekwencją na meczach zawstydzają już dzisiaj wiele klubów występujących na poziomie piłkarskiej ekstraklasy. W dzisiejszym świecie biznes i sport to element spójny, dobrze ze sobą współgrający. W przypadku Widzewa nie ma innego wyjścia, taka współpraca przynosi sukces dla obu stron. To sprawdzona i godna polecenia inwestycja.