Yudai Ogawa: Będę pamiętał ten dzień do końca życia
Ładowanie...

Global categories

23 March 2017 17:03

Yudai Ogawa: Będę pamiętał ten dzień do końca życia

Dla Japończyka mecz otwarcia był zarazem debiutem w czerwono-biało-czerwonych barwach. Przeczytajcie, jak Yudai Ogawa skomentował sobotnie spotkanie i swój występ.

Adrian Somorowski: Jakie są twoje odczucia po sobotnim meczu otwarcia?

Yudai Ogawa: Kibice, stadion i sama atmosfera tego dnia była niesamowita. Ciężko opisać to słowami. Oczekiwałem czegoś wyjątkowego, ale to przerosło moje oczekiwania. Będę pamiętał ten dzień do końca mojego życia.

Twoja obecność w pierwszym składzie była dla ciebie dodatkową motywacją?

- Zdecydowanie. Czułem się bardzo zmotywowany, gdy tylko usłyszałem, że będę grał w pierwszym składzie. Oczywiście mobilizujemy się na każdy mecz, ale nie ma co ukrywać, mecz otwarcia był dla nas wyjątkowy.

Spodziewałeś się debiutu właśnie przed własną publicznością?

- To był najlepszy moment, żeby po raz pierwszy zaprezentować się kibicom. Szkoda, że nie udało mi się zdobyć do tego bramki, ale najważniejsze było zwycięstwo zespołu i z tego się cieszę.

Odczuwałeś jakąś presję z racji debiutu podczas meczu otwarcia?

- Troszkę tak, na ciele miałem gęsią skórkę, kiedy wychodziłem na boisko i usłyszałem tych wszystkich kibiców. Uważam, że mamy najlepszych fanów w Polsce.

Nie miałeś jeszcze okazji grać dla takiej publiczności. Jak, mimo to, porównałbyś ją z kibicami w Japonii?

- Zgadza się, nigdy nie grałem meczu w Japonii przy takiej atmosferze. Kibice w Japonii są bardzo mili i uprzejmi. Jednak nie miałem okazji widzieć takiej publiczności w moim kraju. Fani Widzewa są wyjątkowi.

Zagrałeś 58 minut, czujesz się zadowolony ze swojego występu?

- Niekoniecznie, powinienem zagrać o wiele lepiej.

Motor, mimo że to ostatnia drużyna w tabeli, nie był łatwym rywalem. Przed czymś szczególnym przestrzegał was trener przed meczem?

- Widać było w sobotę, że z drużynami z dolnej strefy tabeli nie gra się łatwo. Faktycznie rywale nie prezentowali się źle, a na swoim koncie nie mają za wiele punktów.  Mimo to, jestem przekonany, że są w stanie wygrać jeszcze jakiś mecz w tej lidze.

W sobotę przed wami kolejne ligowe spotkanie. Myślisz, że pod względem mentalnym będzie ono już o wiele prostsze?

- Każdy mecz to stuprocentowa walka o zwycięstwo. Nie ma spotkań trudnych i łatwych. Każdy mecz jest dla nas tak samo ważny i zrobimy wszystko, aby w każdym spotkaniu zdobyć komplet punktów.