Global categories
Wypowiedzi trenerów po meczu RTS Widzew Łódź - KS Paradyż
Zbigniew Podsiebierski: Dzisiaj z Widzewem byłoby trudno wygrać. Do przerwy nawet wiatr sprzyjał przeciwnikowi. Silna wichura, trochę deszczu. Nie mogliśmy wybić piłki, wracała na naszą połowę. Po przerwie pogoda się polepszyła. My, grając z wiatrem, właściwie go nie mieliśmy. Trzeba pogratulować zespołowi Widzewa. Widzewiacy wykazali determinację. Wiedzieli, ile mamy punktów, a ile oni. Zdawali sobie sprawę, że był to mecz o "6 punktów". Widzew nadal jest w grze o awans. Nasza determinacja dzisiaj była mniejsza. Nie widziałem w moim zespole chęci odzyskania wyniku. Zawodnicy nie biegali tak jak powinni. Mam nadzieję, że w sobotę będzie to lepiej wyglądało. Drużyna nie była przyzwyczajona do tak dużej publiki. Mogło to ich również deprymować.
Marcin Płuska: Na pewno są to dla nas bardzo ważne punkty. Zbliżyliśmy się do Paradyża na 3 punkty. Będziemy wywierać presję na przeciwnikach. Wiedzieliśmy od początku, jak buduje swoje ataki zespół z Paradyża i że będzie grać dłuższą piłką. Zagraliśmy trochę inaczej. Poczekaliśmy na kole w pressingu średnim i nastawialiśmy się na szybkie przejście z obrony do ataku. Moim zdaniem funkcjonowało to dobrze. W drugiej połowie nadal byliśmy konsekwentni, realizowaliśmy swoje założenia. Cieszymy się, że wygraliśmy, lecz pewien czas radości już mija i musimy przygotowywać się do sobotniego spotkania.