Łukasz Kosakiewicz:

Od początku dobrze weszliśmy w ten mecz, stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji. Nie ma co ukrywać - czerwona kartka dla rywala pomogła nam poukładać ten mecz. Wiedzieliśmy, że przy grze w dziesięciu naszym rywalom w końcu zabraknie sił. Wykorzystaliśmy to i wygraliśmy różnicą aż sześciu bramek. Cieszymy się, że nasza praca przynosi pozytywne rezultaty.

Konrad Gutowski:

Cieszymy się, że nastąpiło przełamanie i wygraliśmy ten mecz. Zwycięstwo było dla nas bardzo ważne, także jeśli chodzi o układ tabeli. Musimy teraz zacząć seryjnie wygrywać. Zostały nam trzy mecze, w których chcemy zdobyć komplet punktów. Jesteśmy przygotowani na grę w różnych formacjach i ustawieniach, co można było zobaczyć dzisiaj na boisku.

Wojciech Pawłowski:

Trzeba powiedzieć, że w pierwszej połowie grało nam się dosyć ciężko. Obie drużyny stworzyły sobie sytuacje, chociaż szanse Znicza wynikały bardziej z naszych niedokładności. Wiadomo, że dzięki czerwonej kartce dla jednego z rywali na boisku zrobiło się więcej miejsca, co potrafiliśmy wykorzystać. Cieszy nas to, że zagraliśmy dziś na zero z tyłu. Do końca rundy zostały nam do rozegrania trzy mecze i będziemy chcieli w nich rzecz jasna wywalczyć komplet punktów.